29. Kocham Nowy Jork Isabelle Lafleche

Tytuł: Kocham Nowy Jork
Autorka: Isabelle Lafleche
Liczba stron: 336
Narracja: pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Literackie
Ocena: 8/10


Na wstępie chcę podziękować jussi, która z dobrego serca i nie przymuszonej woli za darmo wysłała mi tę książkę. Bardzo dziękuję !

Główna bohaterka tej powieści to francuska prawniczka Catherine, która z Paryża przenosi się do głównej siedziby swojej kancelarii w Nowym Jorku. Mimo że w Paryżu przepracowała 6 lat jako świetny prawnik, w wielkim mieście sprawa ma się trochę inaczej. Kobieta nie ma czasu nawet na spanie, bo ciągle musi pracować i nabijać godziny. Jednak nie jest tu sama, jej przyjaciel i asystent w jednym Rikash oraz przyjaciółka ze studiów Lisa wspierają ją jak mogą. Młoda pani prawnik nie zajmuje się jednak tylko pracą. Jest ona zafascynowana modą i drogimi kostiumami od Diora. W jej życiu pojawia się również bardzo przystojny klient Jeffrey i równie atrakcyjny kolega z pracy Antonie. Cathernie zaczyna życie w Nowym Jorku ...

Kiedy zaczęłam czytać książę momentalnie zostałam rzucona na głęboką wodę, bo już od pierwszej strony

poznajemy pracę w wielkiej korporacji. Nie jest to nic przyjemnego. Wyżsi rangą koledzy wyżywają się na tych młodszych, plotki i rywalizacja to chleb powszedni. Prawnicy do domu wychodzą o drugiej w nocy, by za trzy godziny znów stawić się w kancelarii. Catherine przeprowadziła się z Paryża do Nowego Jorku. w zasadzie nie wiele dowiadujemy się o jej życiu rodzinnym. Głównie autorka skupiła się na pracy i zabawie w nocnych klubach. Jeśli komuś podobały się seriale "Seks w wielkim mieście" i "Ally McBeal" to znajdzie coś dla siebie, bo główna bohaterka jest właśnie taką mieszanką. W pracy daje z siebie sto procent, a po pracy interesuje się modą, doskonale potrafi dobierać stroje. Jeśli jest wśród was ktoś kogo fascynuje Nowy Jork to też znajdzie coś dla siebie, bo właśnie to miasto jest tłem większości wydarzeń.

Catherine to silna kobieta, która chce zostać wspólnikiem w tej wielkiej korporacji jednak sama zaczyna mieć wątpliwości czy taki wyścig szczurów jest rzeczywiście dla niej. W jej życiu dużo namiesza Joffrey i kilku innych mężczyzn. Zakończenie jest do przewidzenia, ale jeden dzień, który spędziłam z tą książką (naprawdę bardzo szybko się czyta) uznaję za udany, ponieważ jest to idealna pozycja na oderwanie się od rzeczywistości. Kocham Nowy Jork przypomina mi trochę damską wersję jednego z moich ulubionych seriali Suits. Jeśli więc chcecie poczytać o prawnikach i modzie to coś dla was. Nie brakuje tu intryg, fałszywości, oszustw i miłości pod różną postacią. Chętnie poczytałabym o perypetiach Catherine w Paryżu.

23 komentarze

  1. Ostatnio czytałam powieść o podobnym tytule ;) ostatnio przechodzę faze fascynacji Nowym Jorkiem. Czytam książki, których akcja rozgrywa się w tym mieście, oglądam filmy, zdjęcia :) Więc ta książka jest moim must have ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że książka robi furorę, bo to już szósta recenzja na blogu, którą przeczytałam w tym tygodniu. Wszystkie były pozytywne, łącznie z Twoją, także czuję się zachęcona do jej przeczytania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może przeczytam, wydaje się ciekawa. Jeśli się na nią natknę, to skorzystam z okazji.

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam jeszcze o tej książce, ale może być ciekawa i idealna na jeden z wakacyjnych wieczorów :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo, bardzo, bardzo chcę tę książkę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją w planach, lecz raczej dalszych.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tematyka książki raczej nie dla mnie, wybieram częściej fantastykę. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj chętnie bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O prawnikach niekoniecznie lubię czytać, ale o modzie już tak. Najważniejsze jednak, że są tutaj intrygi a ja lubię w powieściach takie oszustka i zamieszania, dlatego rozejrzę się za tą książką. Myślę, że mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tu sporo zamieszania ;) więc myślę, że mogłaby Ci się spodobać :D

      Usuń
  10. Oczywiście że podam, chociaż sama znam jeszcze nie wiele :) Własnie skończyłam czytać książkę Guillaume Musso. Jest to pisarz francuski, jednak akcja książki "Wrócę po Ciebie" rozgrywa się w Nowym Jorku. Nie czytałam, ale wiem że warte poznania jest "Śniadanie u Tiffany'ego". Dodatkowo "Wróżbiaże" Libby Bray, 'Niania w Nowym Jorku' . Więcej książek nie przychodzi mi do głowy, ale na lubimyczytac.pl jest chyba tag o powieściach, których akcja rozgrywa się w Nowym Jorku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem ale wolałam uzyskać informacje z pewnego źródła :D dzięki za odpowiedź :)

      Usuń
  11. Wydaje się ciekawa, przeczytam jeśli tylko gdzieś na nią trafię. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fabuła bardzo mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pomieszanie z poplątaniem i odrobina stalkingu to może być ciekawa mieszanka, tylko czemu o prawnikach? Ten zawód jakoś nigdy mnie nie ciekawił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wręcz mnie przeciwnie zawsze byłam nim zafascynowana :)

      Usuń
  14. Okładka tej książki już wcześniej wpadła mi w oko, ale jakoś nigdy w żadnej księgarni jej nie wypatrzyłam. Chyba się za nią rozejrzę, jak nie w księgarni to bibliotece.
    P.S. Też mam Cię już w linkach :))

    OdpowiedzUsuń
  15. To już druga recenzja tej książki jaką czytam więc to znak, że trzeba po nią sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hihi z nieprzymuszonej woli :) Cieszę się, że książka przypadła Ci go gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba, że z nieprzymuszonej ;p ? No bardzo ^^

      Usuń