20. Wystrzałowa licealistka i Czerwień rubinu

Tytuł: Wystrzałowa licealistka
Autorka: Gaja Kołodziej
Liczba stron: 280
Narracja: pierwszoosobowa
Seria: Tom I
Wydawnictwo: Lucky
Ocena: 7/10


Maturzystka - Melania
Melania - tajna agentka
O tym jest właśnie książka "Wystrzałowa licealistka"- o nastolatce, która ni z tego ni z owego zostaje zwerbowana do tajnej grupy IST by stać się tajną agentką. Melania jest zwyczajną uczennicą liceum, ma przyjaciółkę, która wciąż mówi jej o swoim chłopaku. Nie może znieść swojego starszego brata i nie ma dobrego kontaktu z rodzicami. Pewnego dnia zostaje wciągnięta do tajemniczego życia agentów, którzy chronią świat.
Na początku myślałam, że książki nie skończę, bo główna bohaterka była trochę irytująca kiedy wyskakiwała z tymi swoimi uśmiechami numer 1, numer 12. Również dziwiło mnie, że kilku dorosłych facetów (niektórzy nawet po 30) szaleli za nią. Zmusiłam się jednak do przeczytania. Bohaterów jak na mój gust było trochę za wielu nie ogarniałam na początku tych wszystkich agentów. Autorka na początku miała dla mnie trochę denerwujący styl, ale cieszę się że dotrwałam do końca, ponieważ Melania miała kilka ciekawych przygód, a i nawet ją polubiłam kiedy bardziej poznałam jej życie. W niektórych momentach śmiałam się jak szalona ;) Nie jest to na pewno literatura wysokich lotów, ale uważam, że warto jej poświęcić trochę uwagi. Myślę, że nie pożałujecie, bo jest to inna tematyka i jeszcze się z taką nie spotkałam.

Tytuł: Czerwień rubinu
Autorka: Kerstin Gier
Liczba stron: 344
Narracja: pierwszoosobowa
Seria: Tom I
Wydawnictwo: Egmont
Ocena: 7/10

O tej książce słyszy się (ja przynajmniej słyszałam) zawsze wszystko to co najlepsze, pokusiłam się więc o jej przeczytanie. Nastoletnia Gwendolyn mieszka wraz z matką, bratem, ciotką, kuzynką, babcią i siostrą babci w wielkim domu w Londynie. Na pozór stara się wieść spokojne życie nastolatki, nie pomaga jej w tym jednak zdolność widzenia duchów oraz towarzyszący jej rodzinie od lat gen podróży w czasie. Jednak Gwen od najmłodszych lat była przekonana, że gen ten odziedziczyła jej kuzynka zarozumiała ( a jaka niby miałaby być?) Charlotta, która już jako małe dziecko była przygotowywana do roli rubinu i podróżowania w czasie. Oczywiście gen ten odziedziczyła Gwen, która o ów podróżowaniu nie wie nic. Teraz musi poradzić sobie z tym, że raz na jakiś czas może zniknąć w tajemniczych okolicznościach, oraz tym że jej kuzynka oraz ciotka znienawidziły ją na dobre. Również w jej życiu pojawia się arogancki ale przystojny Gideon (matko co to za imiona !!), który był przygotowany do podróżowania z utemperowaną Charlottą a nie z nieznającą się na rzeczy Gwen. Dziewczyna zaczyna więc od twardego lądowania swoją przygodę z podróżowaniem w czasie.
No cóż książka jest bardzo sympatyczna, czyta się ją szybko ale też ona sama za szybko (zdecydowanie) za szybko się kończy. Jak dla mnie historia ta nie różni się za bardzo od tych innych, których na rynku jest mnóstwo. Nie odnalazłam w niej napięcia. Nie mam co się rozwodzić bo dla mnie książka była lekko nijaka aczkolwiek dobra dla zabicia czasu, naprawdę spodziewałam się fajerwerk i zawiodłam się. Jednak jestem w trakcie czytania kolejnej części "Błękit szafiru" i jestem zachwycona! :D Dużo, dużo lepsza od swojej poprzedniczki.
Na podstawie książki powstał nawet film, wiecie może gdzie można go obejrzeć z polskimi lub angielskimi napisami ?
<--- tu filmowa Gwen i Gideon

15 komentarze

  1. Zaciekawiła mnie ,,Wystrzałowa licealistka'' i mimo kilku wad chętnie ja poznam. Co do ,,Czerwieni rubinu'', mam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że "Wystrzałowa ..." jest warta uwagi, a co do "Czerwieni ..." to nie wstrzymuj się tylko czytaj :D

      Usuń
  2. "Wystrzałowa nastolatka" wydaje się być interesującą książką, a "Czerwień rubinu" czytałam i bardzo mi się podobał. Co do imion to jak dla mnie wielki plus, bo zazwyczaj co w drugiej książce bohaterowie mają tak samo na imię, a tu niespodzianka. Coś innego. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz też tak myślę, kiedy czytam "Błękit szafiru" imiona mnie rozwalają podoba mi się to ;D

      Usuń
  3. Uwielbiam Trylogię czasu i też właśnie filmu poszukuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Trylogia czasu" powala tak naprawdę jak przeczyta się ciągiem wszystkie trzy tomy ;) ja osobiście padam na twarz w ukłonach dla autorki. Wszystko jest idealnie zgrane i przemyślane. Pełen podziw.

    OdpowiedzUsuń
  5. Licealistkę sobie odpuszczę, bo irytują mnie bohaterki, za którymi snuje się tabun adoratorów z niewiadomego powodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Czerwień rubinu" jest świetny, ogólnie to cała trylogia powala:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę "Czerwień rubinu" bardzo chciałabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że jest tego jak najbardziej warta :)

      Usuń
  8. Niestety żadna z książek nie dla mnie, ale przejrzałem poprzednie twoje teksty i znalazłem kilka ciekawych tytułów. Bardzo ładny blog :) Obserwuję i będę zaglądać...

    OdpowiedzUsuń
  9. czerwień rubinu według mnie jest jedna z lepszych książek którą przeczytałam:)

    OdpowiedzUsuń