Kobieta która spadła z nieba - Simon Mawer


Tytuł: Kobieta, która spadła z nieba
Autor: Simon Mawer
Narracja: trzecioosobowa
Liczba stron: 395
Wydawnictwo: Znak
Ocena: 10/10 [arcydzieło]


Marianne 21-latka pracowała w WAAF-ie czyli żeńskiej służbie pomocniczej w siłach powietrznych Wielkiej Brytanii. Zostaje jednak tajną agentką. Porzuca dość spokojne życie w Anglii i wyrusza na szkolenie dla agentów. Już na początku pracy zmienia imię jest Anne-Marie,Alice i Laurence. Po ukończeniu szkolenia, skacze spadochronem i ląduje we Francji w 1942 roku. Jakiś czas później po raz pierwszy strzela i zabija Niemca.

Historia jest niesamowita. Jestem naprawdę wstrząśnięta. W czasie II wojny światowej główną rolę odgrywali mężczyźni. Głównie słyszy się tylko o nich, ale jak się okazuje między 1941 a 1944 francuska sekcja Kierownictwa Operacji Specjalnych wysłała w teren 39 tajnych agentek. Kobiet, które musiały praktycznie same radzić sobie z wojenną rzeczywistością. Jedną z nich jest Marianne. Jeszcze dziewczyna po przejściu szkolenia już dojrzała kobieta. Przeżywa pierwsze miłości, wzloty i upadki, strach i ulgę. Chciałabym rzecz, że jest to książka pełna życia. Bo właśnie nasza bohaterka życie pije duszkiem do dna.

Marianne, Alice - jak wolicie, została wysłana do Francji. Tam ma zwerbować swojego dawnego ukochanego do powrotu do Anglii. Bowiem nad światem wisi groźba stworzenia bomby atomowej, a on fizyk może całą wiedzę dobrze spożytkować.

Akcja książki dzieje, się w Paryżu, Szkocji, Anglii. Główna bohaterka nie może nikomu ufać, zdradzi ją jedna z osób której ufała. Czy będzie to jej brat Ned, przyjaciółka Yvette, a może nowo poznany chłopak Beneit? Historia pełna zwrotów akcji i desperackich kroków różnych ludzi. Pokazuje, że w czasie wojny każdy mógł cię zdradzić, ale i zupełnie przypadkowi ludzie mogli ci pomóc. Każdy był w wojenne potyczki
zamieszany. Autor mimo używania dużej ilości opisów, stworzył żywą akcję. Dzięki właśnie tym opisom do teraz czuję się jakbym była w mroźnym Paryżu obserwowana przez gestapo, albo abwerę.

Ja tematem II wojny światowej jestem od dawna bardzo zainteresowana. Oglądam wszystkie filmy, seriale i czytam książki, które poruszają ten temat. Ta pozycja jest już moją ulubioną. A czy i okładka nie jest przepiękna ?

Za egzemplarz książki dziękuje wydawnictwu:
Recenzję (lub jej fragment) znajdziecie na lubimycztac.pl, gandalf.com.pl, webook.pl, merlin.pl, empik.com.pl

22 komentarze

  1. Wczoraj do mnie doszła, już nie mogę się doczekać, kiedy się za nią wezmę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, muszę przeczytać, muszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nominowałam Cię do LBA:)

      http://basiapelc.blogspot.com/2013/09/liebster-blog-award.html

      pozdrawiam x

      Usuń
  3. Ja zazwyczaj unikam tematów II wojny światowej, jakoś za bardzo mnie to przygnębia.

    OdpowiedzUsuń
  4. O! Lektura tej ksiażki przede mną, mam nadzieje, ze równie mi się spododba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem tej książki baaaaaaardzo ciekawa :) Jeżeli zdarzy się okazja, to na pewno przeczytam, bo bardzo lubię temat II wojny światowej i książki, które czegoś ode mnie wymagają :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tej książce - bardzo ciekawie się zapowiada. Mam nadzieję, że będę miała okazję do zapoznania się z nią, zwłaszcza, że tak gorąco polecasz ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo czuje się zachęcona! już okładka mnie przyciąga:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładna okładka, a sama historia musi być niezwykle ciekawa. Twoja recenzja zachęca, także postaram się ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Raczej nie moje klimaty, więc mimo Twojej dobrej recenzji ja się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada się bardzo ciekawie, z chęcią przeczytam :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka przede mną, brzmi bardzo ciekawie, więc mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka przede mną, brzmi bardzo ciekawie, więc mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie interesuję się tematyką II wojny światowej, ale muszę przyznać, że brzmi świetnie i chętnie przeczytałabym tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam wrażenie, że to będzie kolejny blogowy hit, na miarę "Szmaragdowej tablicy".

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem, czy przeczytam, ja nieszczególnie interesuję sie tym okresem historii, ale może kiedyś zmienię zdanię.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mimo, że nie przepadam za tematyką tego typu, to książkę chętnie przeczytam, wydaje się być naprawdę interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  17. Coś nowego. Chętnie sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  18. To jest pierwsza recenzja tej książki, jaką przeczytałam i jest na prawdę świetna. Mało się mówi o udziale kobiet w wojnie, a był tak samo ważny jak mężczyzn. Muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie mój nr 1 wśród książek o tematyce wojennej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Warto sięgnąć po tą książkę. Na jesienne wieczory nadaje się znakomicie.

    OdpowiedzUsuń