Dziewczyna w stalowym gorsecie - Kady Cross


Tytuł: Dziewczyna w stalowym gorsecie
Autorka: Kady Cross
Narracja: trzecioosobowa
Liczba stron: 440
Wydawnictwo: Fabryka Słów

Finley Jayne ma szesnaście lat i w momencie kiedy ją poznajemy ta już wie, że po raz kolejny straci pracę. Młody syn jej pracodawcy próbował ją zgwałcić, ale Finley nie bała się, bowiem w jej wnętrzu odezwała się jej mroczna część. Dziewczyna nie ma pojęcia jaim cudem pokonoła dorosłego mężczyznę i czemu w obliczu niebezpieczeństwa staje się nie pokonana. Uciekając przed oprawcą wpada pod koła welocykla Griffina młodego księcia, który też skrywa pewną tajemnicę.

Książka ta bardzo mi się podobała, nie wiem czemu na LB ma taką niską ocenę. Mnie cała historia wciągnęła. Główna bohaterka trafia do pałacu osiemnastoletniego księcia Griffina. Wraz z nim mieszka tam Emily oraz Sam, każdy z nich posiada jakąś tajemniczą umiejętność, Griff porozumiewa się ze zmarłymi, Emily z maszynami a Sam jest nie do pokonania. Taki właśnie wiktoriański świat przedstawiła nam autorka, świat gdzie już w 1897 roku na świecie ludziom pomagały maszyny podobne do nich samych. Okazuje się również, że tajemniczy Machinista chce zabić królową, wiec bohaterowie postanawiają ją uratować.

Narracja prowadzona jest głównie z punktu widzenia Jayne, Griffa i Sama. Każdego z tych bohaterów polubiłam i każdy był inny. Główna bohaterka jest również zadurzona po trochu w księciu, a trochę w największym bandycie Dandym i to jego polubiłam najbardziej ! :D Zakończenie jest otwarte, chętnie dowiem się co będzie się działo w kolejnym tomie. Akcja, miłość i czasy wiktoriańskie coś dla mnie dla mnie strzał w dziesiątkę !


Ocena: 10/10

16 komentarze

  1. Po tak pozytywnej recenzji, aż grzech się nie skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie powieści, a tą książką jestem zainteresowana odkąd pojawiły się jej zapowiedzi :) Cieszę się, że ci się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka już od dawna chodzi mi po głowie ;) chętnie przeczytam zwłaszcza po tak pozytywnej recenzji ;)

    P.S. Muszę to napisać: nagłówek jest PRZEPIĘKNY! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niektórym moze się podobać, innym nie :) Mnie do powieści przekonałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie muszę sięgnąć ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zainteresowała mnie jeszcze przed wydaniem, ale potem mój zapał trochę opadł, bo widziałam średnie oceny. Cieszę się, że u Ciebie jest inaczej :) Uwielbiam czasy wiktoriańskie w powieściach, może mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedługo będę miała możliwość przeczytania jej, więc cieszę się, że tak pozytywnie oceniłaś tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam na półce, więc na pewno się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam wiele pozytywnych recenzji o tej książce, ale chyba podziękuję :)
    http://qltura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. To pierwsza tak wysoka nota, jaką widzę w przypadku tejże książki ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam jej zapowiedź - od razu mi się spodobała. Po Twojej recenzji mam jeszcze większą chrapkę na nią. Jeszcze nigdy nie czytałam czegoś podobnego, więc myślę, że warto byłoby po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mimo Twojej pozytywnej opinii ja nie mam najmniejszej nawet ochoty do zapoznawania się bliżej z tą książką, może kiedyś? Nie wiem, ale podświadomie czuję, że to nie dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przecudowna okładka. Jednak chyba nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Już od zapowiedzi chciałam przeczytac te pozycje. Twoja recenzja jeszcze bardziej mnie zachecila.

    OdpowiedzUsuń
  15. A mnie nie zachęca nawet dobra opinia, odpuszczę ją sobie.

    OdpowiedzUsuń
  16. A więc jednak warto! Czytałam już parę negatywnych opinii i zaczęłam się niepokoić. Teraz na nowo pragnę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń