Dbam o wyobraźnię

  • Home
  • Download
  • Social
  • Features
    • Lifestyle
    • Sports Group
      • Category 1
      • Category 2
      • Category 3
      • Category 4
      • Category 5
    • Sub Menu 3
    • Sub Menu 4
  • Contact Us
Tytuł: Lekcje Madame Chic
Autorka: Jennifer L. Scott
Liczba stron: 293
Narracja: pierwszoosobowa (poradnik)
Wydawnictwo: Literackie
Ocena: 9/10 [wybitna]


Jennifer wyjechała do Francji w ramach wymiany studenckiej. Kiedy jeszcze studiowała w Kalifornii nadarzyła się okazja by wyjechać na pół roku do Paryża. Tak też nasza bohaterka zrobiła. Zamieszkała ona w mieszkaniu Państw Chic w ekskluzywnej 16 dzielnicy.

Książka podzielona jest na trzy części. W każdej podzielonej na rozdziały i poprzedzonej uroczym rysuneczkiem autorka opowiada o swoim życiu w Paryżu. Głównie pokazuje kontrasty jakie występowały w jej życiu kiedy mieszkała w Kalifornii a kiedy mieszkała w Paryżu. To właśnie w mieście świateł nauczyła się być piękną. Jak się okazało w Ameryce nie dbała ona szczególnie o swój wygląd. Dzięki Madame Chic nauczyła się być Chic. Skorzystała z jej rad, które przedstawia nam. Możemy dowiedzieć się na przykład jak się malować by nie było widać makijażu. Autorka poleca różne zabiegi, mówi o cerze włosach, ale i jedzeniu oraz ubraniach. Każdy rozdział jest zakończony podsumowaniem czyli co należy robić a czego nie.

Autorka podkreśla, że bardzo ważne jest jedzenie dobrych produktów, i ubieranie się w ubrania dobrej jakości. Proponuje na przykład wyeliminowanie ze swojej szafy większości ubrań, w których i tak nie chodzimy lub już źle w nich wyglądamy. Według niej najlepiej jest ograniczyć się do 10 ubrań i sama przedstawia przykładowe zestawy.

Jennifer L. Scott to matka dwójki dzieci, dlatego też młode mamy koniecznie powinny przeczytać tą książkę. A dlaczego ? Otóż większość mam nie ma czasu dla siebie (szczególnie te z małymi dziećmi) czasu. Nie mają chwili wytchnienia nie zwracają też uwagi na to co mają na sobie co jest wielkim błędem i autorka przestrzega przed ich popełnienie.

Jest to tak naprawdę książka dla każdej kobiety i tej młodej i tej starszej. Moim zdaniem letni Must Have!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu


* Zdjęcie zostało wykonane nad naszym polskim morzem. Właśnie wróciłam z wakacji, które spędziłam na aktywnym czytaniu książek i opalaniu, także nowe recenzje już wkrótce. :)
Tytuł: Suknia ślubna
Autorka: Rachel Hauck
Liczba stron: 401
Narracja: trzecioosobowa
Wydawnictwo: Święty Wojciech
Ocena: 7/10 [bardzo dobra]


Charlotte jest właścicielką eleganckiego salonu sukni ślubnych. Posiada ona dar od Boga, ponieważ potrafi dobrać idealną suknię dla panien młodych, które czują się w nich nieziemsko i wystarczy, że tylko ją zobaczą, a od razu chcą się rozpłakać ze szczęście. Niestety Charlotta w życiu osobisty nie ma tyle szczęścia co w tym zawodowym. Jej mama zmarła kiedy ta była jeszcze dzieckiem, a oprócz niej nie miała żadnej rodziny, nigdy nie poznała swojego ojca. Ma ona za to przystojnego narzeczonego Tima, ale niestety ten chce odwołać ślub bo nie jest pewny swoich uczuć. Charlotta pewnym sposobem zdobywa stary kufer z zespawanym zamkiem. Udaje jej się go otworzyć, a tam odnajduje najpiękniejszą suknie ślubną jaką kiedykolwiek widziała. Mimo że ma ona już sto lat nie widać na niej śladów użytkowania, bohaterka postanawia dowiedzieć się jaki sekret kryje.

W książce głównymi narratorkami są Charlotta, która żyje w naszych czasach, oraz Emily, która żyła w roku 1912. Na przemian poznajemy ich historię. Bardzo mi się to spodobało, a szczególnie spodobała mi się postać Emily, bardzo wyzwolonej jak na ten czas młodej kobiety z bardzo dobrej rodziny. Również bardzo podobało mi się, że Charlotta niejednokrotnie zwracała się do Boga o pomoc co w dzisiejszych czasach jest zjawiskiem rzadko spotykanym.

Nasze dwie główne bohaterki to bardzo ciekawe kobiety różne od siebie, obie spotykały na swojej drodze bardzo różnych ludzi. Charlotta na przykład cały czas utrzymywała kontakt ze swoim byłym narzeczonym Timem, do którego uczucia jej nie minęły. Emily za to była rozdarta między dwoma mężczyznami. Co ciekawe nie tylko one były właścicielkami tej sukni, bo były jeszcze dwie inne kobiety, które ją odnalazły a my je poznajemy.

Książka ma naprawdę ciekawą historię, z którą jeszcze się nie spotkałam. Niby we wszystkim chodzi o suknię, ale jeśli bardziej się zastanowić to autorka poruszyła inne problemy jak wiara, miłość, zaufanie czy ruch sufrażystek, a nawet problemy czarnoskórych, które miały miejsce sto lat temu. Autorka stworzyła kreacje czterech wspaniałych kobiet, a tajemnica sukni ślubnej wciąga bez reszty. Świetna książka dla każdego!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu:


Tytuł: Spotkajmy się w kawiarni
Autorka: Jenny Colgan
Liczba stron: 493
Narracja: trzecioosobowa
Wydawnictwo: Literackie
Ocena: 10/10 [arcydzieło]


Główna bohaterka to Isabel 31-latka, która pracuje w wielkiej korporacji i ma romans ze swoim bardzo przystojnym szefem. Opiekuję się chorym dziadkiem, który wpoił jej miłość do pieczenia. Wydawało by się, że Issy ma wszystko ale niestety nie ma nic. Wyrzucają ją z pracy, przystojny szef nie chce się z nią publicznie pokazywać, a ona sama boi się, że nie będzie miała pieniędzy na swoje utrzymanie. Z pomoc przychodzi jej najlepsza przyjaciółka i współlokatorka Helena oraz dziadek. Issy z pomocą przyjaciół postanawia otworzyć cukiernię i raz na zawsze skończyć z wielką korporacją.

Pierwsze co rzuca się w oczy to cukierkowa okładka. Moim zdaniem nadaje ona książce uroku, która jest naprawdę ślicznie wydana. Główna bohaterka to bardzo sympatyczna kobieta, która dziadek piekarz nauczył piec pyszne ciasta i babeczki. Kiedy więc Issy zostaje wyrzucona z pracy postanawia zrobić to o czym marzyła, i to co naprawdę kocha - zakłada cukiernię.

Na początku ma trochę problemów ale jej przyjaciółka piękna pielęgniarka Helena, oraz nowo poznana Pearl pomagają jej jak mogą. W końcu cukiernia zdobywa stałych bywalców, a Issy jest co raz bardziej szczęśliwa i zwraca uwagę na sympatycznego bankowca Austina.

Książkę tą rozpoczęła i skończyłam jednego dnia. Zgadzam się z tym co jest napisane na okładce "Rozkosz czytania- od pierwszej do ostatniej strony...", bo czytanie tej książki to naprawdę sama przyjemność. Muszę przyznać, że napełniła mnie ona nadzieją, że zawsze można mieć marzenia, które można spełnić i nie trzeba się przejmować przecwnościami losu.

Książka podzielona jest na 19 rozdziałów i niektóre z nich poprzedzone są przepisami na różne babeczki. Autorka pisze tak wspaniale, że jak czytałam byłam naprawdę głodna i czułam smak tych puszystych i delikatnych wypieków Issy.

Książka jest idealna na wakacje, czyta się ją szybko a co najważniejsze bardzo przyjemnie spędza się z nią czas. Dla mnie (wielbicielki pieczenia) jest już jedną z ulubionych powieści.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu:

Tytuł: Księżniczka w blasku sławy i cieniu obsesji
Autorka: Gaja Kołodziej
Liczba stron: 334
Narracja: pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Literary Art Institute
Ocena: 6/10 [dobra]


Nadia główna bohaterka tej książki została wyrzucona ze szkoły aktorskiej, ponieważ pokłóciła się z profesorem. Jak się okazało ów profesor ma bardzo dużo wpływów i dziewczyna nie zostaje przyjęta do żadnej innej szkoły aktorskiej. Skoro więc nie wraca na studia jej rodzice wymyślili (za pomocą babci) by Nadia poszła do pracy i sama zaczęła na siebie zarabiać. Niestety nie jest to tak łatwe jak mogłoby się wydawać. Bohaterka nie może znaleźć sobie pracy, nie może też siedzieć w domu i nie robić nic, bo rodzice jej na to nie pozwalają. Jednak jej babcia autorka słynnej bajki o "Księżniczce" ma wpływy w telewizji i pomaga wygrać wnuczce casting na tytułową "Księżniczkę".

Nadia to jeszcze nastolatka. Dopiero co skończyła liceum i z wielkimi marzeniami ruszyła w dorosły świat, który przywitał ją bardzo brutalnie. Została wyrzucona ze szkoły marzeń nie może znaleźć pracy, co gorsza rodzice jej nie wspierają i musi zacząć sama zarabiać na swoje utrzymanie. Los chciał, że trafiła na casting i wygrała rolę "Księżniczki". Od teraz ma pracować w telewizji, będzie bowiem aktorką występującą w roli Księżniczki, którą uwielbiają wszystkie małe dziewczynki, a Nadia nienawidzi od lat.

Myślę, że książka ta jest dobra na wakacje. Autorka (którą możecie zobaczyć na okładce) ma lekki styl przez co całą historię czyta się bardzo szybko. Pokazuje ona, że dorosłe życie nie musi być takie wspaniałe, że należy uważać z kim się zadaję i że praca w mediach to nie taka super sprawa jak by się mogło wydawać. W powieści nie brakuje intryg, wypadków i zamachów na życie, ale też historii miłosnej.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa:



Tytuł: Sekret Julii
Autorka: Tahereh Mafi
Liczba stron: 440
Narracja: pierwszoosobowa
Seria: Tom II
Wydawnictwo: Otwarte
Ocena: 10/10



Julia i Adam uciekli z Komitetu Odnowy. Teraz mieszkają w Punkcie Omega między innymi ludźmi, którzy mają "dar". Dziewczynie wydaje się, że w końcu jest bezpieczna, że w końcu trafiła między swoich i będzie mogła spokojnie żyć z Adamem. Ale na jaw wychodzą tajemnice, które mogą tylko przekreślić ich wspólne szczęście.


Dotyk Julii mnie kompletnie oczarował i cały czas myślałam tylko o Warnerze, gdy więc w końcu kupiłam tą książkę od razu zaczęłam czytać. Pierwsze sto stron bardzo przypominało mi Kosogłosa, ponieważ tu też bohaterowie mieszkają w tajnym miejscu pod ziemią i tworzą ruch oporu. Julia bardzo dużo płacze, ale o dziwo nie za bardzo mnie to denerwowało, bo przecież jej życie nie było usłane różami. Kiedy trafiła do Punktu Omega wymaga się od niej by od razu przystąpiła do pracy, aby mogła udoskonalać swoje "mordercze umiejętności" . Jednak jej głowę cały czas zaprząta Adam, bo tylko on (i Warner) może ją dotknąć. Przeżywają wspólne uniesienia związane z zakochaniem, ale badania, które są na Adamie przeprowadzane wykazuje, że może nie jest dobrym pomysłem by Julia była jego dziewczyną,
Również w Punkcie Omega ludzie się jej boją. Nikt nie ma takiego strasznego daru jak ona. W końcu jednak dziewczyna przełamuje się i otwiera na nowe kontakty.

Tak więc kartkowałam i kartkowałam omijając szerokim łukiem Adama (no dobra nie jest taki zły) by w końcu spotkać Warnera. I udaje się. Poznajemy imię tego chłopca oraz jego ojca jak i historię dzieciństwa. Rozwikłana zostaje tajemnica -> dlaczego i Adama i Warner mogą dotknąć Julię?

Jedno wam powiem Warner jest świetny, ale niestety nie jest takim psychopatą jak w poprzedniej części. Jest tu trochę bardziej ludzki.

Muszę wam napomknąć o stylu autorki. Pani Mafi pisze w sposób cudowny ! Dużo jest opisów myśli Julii, które są naprawdę nieziemskie. Dobór słów jest cudowny.

Jestem usatysfakcjonowana tą książką, ale szczerze mówiąc nie aż tak bardzo jak pierwszą częścią bo nie było tu aż takich fajerwerków. Kiedy czytałam Dotyk wyglądało to mniej więcej tak: "O Boże, o matko nie wierzę ! ŁAŁ" teraz tak czytało mi się z przerwami na mniej wybuchowe fragmenty.

Koniec końców napomknę tylko o zakończeniu : ŁAŁ


*Recenzja "Dotyku Julii"



Hej ! Dzisiaj chcę Wam przedstawić moje piękne nowe zdobycze książkowe, a to wszystko (no prawie) od wydawnictw ! Z czego ogromnie się cieszę.


Od Wydawnictwa Literackiego:

Od lewej strony:

1. Pani komisarz nie znosi poezji - Georges Flipo
2. Spotkajmy się w kawiarni - Jenny Colgan
3. Trochę większy poniedziałek - Katarzyna Grochola
4. W imię miłości - Katarzyna Michalak


Od Wydawnictwa Krytyka Polityczna:

1. Chodźcie z nami! Psychologia i opór - Carol Gilligan
2. Nauczyciel sztuki - Wojciech Kłosowki
3. Zjadanie zwierząt - Jonathan Safran Foer
4. Moment niedźwiedzia - Olga Tokarczyk

Od Wydawnictwa Akcent:

1. Mój przyjaciel Michael - Frank Cascio
2. Cafe Auschwitz - Dirk Brauns
3. Charlotte Isabel Hansen - Tore Renberg
4. Człowiek, który pokochał Yngvego - Tore Renberg

Wydawnictwa mieszane:

1. Niewidzialny most - Julie Orringer [Czarna Owca]
2. Arisjański fiolet - Cisza - Pola Pane [Warszawska Firma Wydawnicza]
3. Księżniczka w blasku sławy i cieniu obsesji - Gaja Kołodziej [Literary Art Institute]
4. Greckie list albo perły i szampany - Alina Netto [Nakom]

Dodatki:

1. Jak upolować faceta? Po pierwsze dla pieniędzy - Janet Evanovich [od siostry]
2. Sekret Julii - Tahereh Mafi [kupiłam wczoraj w dniu premiery jestem w trakcie, powiem jedno Warner !!!]
3. Szklany tron - Sarah J. Maas [od siostry]

Oto wszystko co mam. Czy coś Wam przypadło do gustu ? :)






Tytuł: Angus, stringi i przytulanki
Autorka: Louise Rennison
Liczba stron: 184
Narracja: pierwszoosobowa (w formie pamiętnika)
Seria: Tom I
Wydawnictwo: Egmont
Ocena: 8/10


Georgia Nicolson to czternastolatka z typowymi problemami, pojawiającymi się w wieku dojrzewania a mianowicie: za wielki nos, brak chłopaka, beznadziejni rodzice, kłótnie z przyjaciółkami. Dziewczyna prowadzi pamiętnik, który rozpoczyna się w sierpniu i kończy w sierpniu ale następnego roku.

Jest to pierwszy tom przezabawnych perypetii Georgii. Okazuje się bowiem, że jej najlepsza przyjaciółka Jas, zakochała się w Tomie, którego brat to chodzący "Bóg Seksu". Rodzice głównej bohaterki są irytujący, a młodsza siostrzyczka daje jej popalić zupełnie jak jej ogromny kot wielkości psa o imieniu Anguns.

Jak więc widzicie Georgia ma wiele problemów na płaszczyźnie życia poza szkolnego ale i szkolnego. Wciąż ma pod górkę z dyrektorką, który waży około 150 kilogramów a jej przezwisko to Chuda, a i niektóre koleżanki bardzo denerwują naszą bohaterkę.

Zwierzenia Georgii zaczęłam czytać po tym jak skończyłam Akademię Wampirów. Moje spotkanie z Georgią trwało może 3 godziny. Ale był to świetnie spędzony czas przy dobrej zabawie, a ja wciąż się
śmiałam. Nie wiedząc o tym, że jest książka najpierw obejrzałam film, który jest równie rewelacyjny i godny polecenia.

Jestem przekonana, że jeśli sięgniecie po tą książkę to się nie zawiedziecie bo napisana jest w sposób zabawny i lekki, i miło jest przenieść się do Anglii by chwilę pobyć z Georgią i jej stuknietym kotem. Was zachęcam do czytania a ja zabieram się za kolejną część książki o rezolutniej nastolatki.

Na cykl Zwierzenia Georgii Nicholson składają się:
1. Angus, stringi i przytulanki
2. Spoko, założyłam bardzo duże gacie
3. Kłopoty z dyndakami
4. Tańcząc na golasa
5. Jak rozkochać w sobie każdego chłopaka
6. Ciao, bella czyli w sidłach miłości
7. Jak oswoić włoskiego rumaka
8. Miłość Ci wszystko wypaczy
9. Stop in the Name of Pants!
10. Are These My Basoomas I See Before Me?
Tytuł: Akademia Wampirów
Autorka: Richelle Mead
Liczba stron: 336
Narracja: pierwszoosobowa
Seria: Tom I
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ocena: 8/10

Rose poznajemy gdy wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Lissą ucieka przed ludźmi, którzy chcą je pojmać. Okazuje się bowiem, że uciekły one z Akademii wampirów. Lissa jest księżniczką ale jest też morojem, a Rose jest mieszanką nazwaną dampirem - jej zadanie to chronienie Lissy przed niebezpieczeństwem. Jak się łatwo domyślić dziewczyny zostają schwytane i przewiezione do akademii. Tam są prawdziwą sensacją. Zbiegła księżniczka i jej przyjaciółka powróciły do szkoły, co się stało, że uciekły jaki jest ich sekret i jak potoczą się ich losy w szkole?

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że po tą książkę kiedykolwiek sięgnę. Ale choroba sprawiła, że coś mnie tknęło - zaczęłam czytać dzisiaj przedpołudniem i skończyłam o 18. Nie spodziewałam się, że tak mnie porwie ta historia ! Najbardziej lubię główną bohaterkę - jest to charyzmatyczna postać. Prawdziwa bohaterka i wojowniczka, która nie boi się żadnych wyzwań, a i nie stroni też od chłopców. Lissa natomiast to łagodna osóbka o przyjaznym usposobieniu.

Książka napisana jest z lekkością, czyta się ją w zatrważającą szybkim tempie i wciąga od pierwszych stron. Fabuła też jest niebagatelna, autorka według mnie wymyśliła coś nowego. Pyskata główna bohaterka, której podoba się rosyjski strażnik starszy od niej o siedem lat. Pod powłoką agresywnej "dziewuchy" tak naprawdę kryję się wrażliwa dziewczyna, która chce zaznać miłości po tym jak porzuciła ją matka.

Oprócz wielu tajemnic, znajdziemy tu też typowe szkolne plotki i intrygi oraz plany bardzo niewybrednych zemst. Bardzo polubiłam drugoplanową postać Christiana, który został wyrzutkiem po tym jak jego rodzice zamienili się w strzygi - żądne krwie potwory.

Mimo tematyki wampirów, autorka pochyliła się też nad problemem dojrzewania - pierwsze miłości, pierwsze rozczarowania, bunt i odrzucenie.

Książka jest naprawdę niesamowita, nie dałam jej jednak pełnej oceny bo trochę wkurzało mnie to ciągłe poświęcenie dampirów dla morojów. Poza tym jestem ciekawa kontynuacji.

Tytuł: Greckie listy albo perły i szampany
Autorka: Alina Netto
Liczba stron: 217
Narracja: powieść epistolarna
Wydawnictwo: Nakom
Ocena: 7/10

Kim jest Jorgos ? To właśnie jego imię widnieje na okładce. Otóż jest to mężczyzna, Grek, adresat tajemniczych listów znalezionych w Atenach. Listy te znalazła autorka książki (tak mi się bynajmniej wydaje) i postanowiła je uszeregować chronologicznie i przedstawić czytelnikom. Listy zaczynają się od daty 27 lipca 1977 a kończą się na 20 czerwcu 1983. Jest więc to duża rozpiętość.

Listy do Greka piszą różni ludzie. Zaczyna jego (jakby się wydawało) dziewczyna, która pracuje w Szwecji i jest oddalona od swojego ukochanego o dobre kila tysięcy kilometrów. Często sama autorka wtrąca się kiedy my już wciągamy się w historię. Pisze ona anegdotki o swoim życiu i pracy za granicą w czasach PRL co jest również ciekawe.

Nasz główny bohater jak się okazuje jest Grekiem, który wyjechał do Polski i tu studiuje. Jest on też greckim Casanovą! Listy do niego piszą różne kochanki i oficjalna dziewczyna. Z żadnego jednak listu nie dowiadujemy się tego co pisał Jorgos do swoich przyjaciół a szkoda. W książce jednak nie znajdziemy samych wyznań miłosnych. Możemy trochę bardziej poznać historię Grecji oraz jej mieszkańców. Właśnie w okresie późnych lat 70 i wczesnych 80 Grecy, którzy uciekli przed wojną ze swojego kraju chcą do niego wrócić. Kuzyni Jorgosa i kuzynki piszą do niego rozprawiając również o tym.

Lektura tych listów jest nie ukrywam bardzo ciekawa. Nie jest to do końca lekka historyjka, bo są tu poruszane wątki pracy, lepszego życia i emigracji. Przeczytajcie a dowiedzie się więcej o Grecji, którą ja nie interesowałam się jakoś szczególnie a dzięki książce lepiej ją poznałam.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa

Tytuł: Kraina Cienia
Autor: Meg Cabot
Liczba stron: 190
Narracja: pierwszoosobowa
Seria: Tom I
Wydawnictwo: Amber
Ocena: 8/10


Suze to typowa nastolatka. No tak powinno być gdyby nie to, że Suze widzi duchy. Jest mediatorką. Pomaga zbłąkanym duszą przejść na drugą stronę. Suze zna się na swoim fachu. Odkąd skończyła 2 lata widzi duchy. Jak łatwo się domyślić w Nowym Jorku duchów nie brakowało więc dziewczyna miała pełne ręce roboty. Wszystko się zmienia gdy jej mama - dziennikarka zakochuje się i postanawia zamieszkać ze swoim nowym mężem w Kalifornii ! Czy możecie to sobie wyobrazić? Nastolatka, która całe życie spędziła w zadymionym Nowym Jorku i spotykając ducha swojego zmarłego ojca ma nagle skończyć ze swoim starym życiem i przeprowadzić się do Kalifornii miejsca bezustannego słońca. Do tego ma zyskać trójkę nowych braci i bardzo ale to bardzo przystojnego ducha.

Książkę tą czytałam (nawet nie tą część tylko kolejne z serii) w gimnazjum wtedy wspominałam ją bardzo dobrze i szczerze mówiąc wiele się nie zmieniło. Historia stworzona przez Meg Cabot była dla mnie te kilka lat temu zupełnie niezwykła i inna od wszystkich. Zostało we mnie to spostrzeżenie. Historia Suze jest zgrabnie opowiedziana przez te naprawdę kilka stron (bo co to jest 190 stron?), tak ciekawie, że chętnie przeczytam dalsze tomy, jest ich 6 a wszystkie razem składają się na poczytną serię Pośredniczka.

Główna bohaterka to bardzo sympatyczna i samowystarczalna szesnastolatka. Przeprowadza się do Kalifornii, i wraz z zamieszkanie w nowym starym domu poznaje Jesse'ego, który jest szarmancki i przystojny. Ale Suze nie chce dzielić z nim swojego pokoju. Ten jednak jej nie opuszcza, a nawet pomaga. W nowej szkole dziewczyna zyskuje kilku nowych znajomych, a w katolickiej szkole gdzie dyrektorem jest bardzo sympatyczny ksiądz Suze ma dużo pracy.

Myślę, że ta książka jest idealna na wakacje. Sądzę, że przeczytacie ją w kilka godzin i jest warta sięgnięcia po kolejne tomy bo Suze i Jesse to naprawdę świetna para ! A sama główna bohaterka jest bardzo wyszczekana co plusuje na całą książkę bo ja lubię tak wykreowane bohaterki właśnie.
Tytuł: Czas Honoru Przed burzą
Autor: Jarosław Sokół
Liczba stron: 403
Narracja: trzecioosobowa
Seria: Tom II
Wydawnictwo: Zwierciadło
Ocena: 10/10


Jest rok 1943. W okupowanej Polsce nasila się bezwzględny terror. Jednocześnie napływ "cichociemnych" umacnia polskie podziemie. "Czas Honoru" opowiada losu czterech spośród nich: egzekutora Bronka, fałszerza dokumentów Janka, oficera wywiadu Michała i jego starszego brata Władka, szefa komórki łączności z Londynem. Ich nowym przeciwnikiem jest ambitny szef Gestapo, Lars Rainer.

Książka została napisana na podstawie serialu, którego większość odcinków znam na pamięć. Cóż muszę przyznać, że treść książki kłóci się trochę z tym co opowiada serial, ale mi to nie przeszkadzało. Część druga Czasu Honoru skupia się na 2 i 3 sezonu serialu. To właśnie wtedy Władek poznaje Rudą i zakochuje się, Lena narzeczona Janka musi uciec z getta. W czasie II wojny światowej działo się wiele, i wielu pisało o tym okresie książki i tworzyło filmy. Ja tam jednak najbardziej lubię ten nasz polski, który dla mnie jest strzałem w dziesiątkę !

Zarówno w książce jak i w serialu wiele się dzieje ! Nowe miłości, morderstwa, tortury. Książka podzielona jest na trzy części, a cała składa się z 29 rozdziałów. Każda część poprzedzona jest czarno-białym zdjęciem. Niewątpliwie, książka przeznaczona jest dla zainteresowanych historią i tym konkretnym okresem, ale również dla tych którzy lubią akcję przemieszaną z miłością. Autor przedstawia nam psychikę katów III Rzeszy. Poznajemy też historię z różnych punktów widzenia.

Polecam tą książkę bo jest warta uwagi ! Nawet jeśli ktoś nie czytał pierwszej części czy nie ogląda serialu spokojnie może książkę przeczytać.


Uwielbiam gotować, piec babeczki, ciasta, tory, przygotowywać obiady etc. Kiedyś udało mi się nabyć dwie wspaniale wydane książki kucharskie dla dziewczynek. Chociaż moim zdaniem nadają się one dla każdego.




Tytuł: Książka kucharska dla dziewczynek
Liczba stron: 96
Wydawnictwo: Olesiejuk
Ocena: 10/10

Tą książką jestem doprawdy zachwycona! Jest ona podzielona na:
- Wprowadznie
- Podwieczorki i przekąski
- Wypieki
- Pyszne dania
- Desery
- Spis potraw
 Co z tego wynika ? Z jednej książki możecie przygotować wystawny obiad w kilka chwil.
Pierwsze co się rzuca w oczy to oczywiście to cudowne wydanie. Może wydawać się trochę cukierkowe ale to dodaje mu uroku. W książce podane jest na ile porcji wystarczy danych składników, ile trwa czas przygotowania oraz stopień trudności. Również sam przepis jest bardzo przejrzysty i wszystko jest wytłumaczone krok po kroku. A co jeszcze wpływa na moją wysoką oceną ? Piękne zdjęcia i dobre rady przy każdym przepisie.







Tytuł: Muffinki dla każdej dziewczynki
Liczba stron: 96
Wydawnictwo: Olesiejuk
Ocena: 10/10


W tej książce w przeciwieństwie do tej drugiej odnajdziemy jedynie przepisy na babeczki, ale są one również podzielone:
- Wprowadzenie - tu znajdą się "Złote rady", przelicznik kulinarny oraz wyjaśnienie symboli
- Łatwo i szybko
- Fantazyjne ciasteczka
- Coś słodkiego na weekend
- Na przyjęcia i specjalne okazje
- Alfabetyczny spis wypieków
Również ta pozycja zasługuje na wysoką ocenę bo podobnie jak w drugiej odnajdziemy tu śliczne zdjęcia i kilka ciekawostek. Książki wydane są w formie skoroszytu co przypomina babciny zeszyt. Jeśli nawet nie chce Wam się gotować to możecie obejrzeć zdjęcia a humor od razu Wam się polepszy !




Podsumowując książki te nie są tylko dla dzieci, dorośli również spokojnie mogą z nich korzystać. Do kupna zachęcają wspaniałe przepisy, które są przejrzyste i nawet laik spokojnie może ich spróbować bez obaw, że spali kuchnię, ale jeśli ktoś wie już coś więcej o gotowaniu to też znajdzie coś dla siebie, bo z niewielu składników można wyczarować cuda ! Również cena tych książek nie jest wysoka, a same zdjęcia cieszą oko! Polecam !





Tytuł: Insygnia. Wojny światów
Autorka: S.J. Kincaid
Liczba stron: 472
Narracja: trzecioosobowa
Seria: Tom I
Wydawnictwo: Egmont
Ocena: 10/10


Tom Rainers to pryszczaty czternastolatek, który marzy o tym, żeby być kimś wyjątkowym, żeby coś osiągnąć. Niestety jak na razie nie widzi możliwości na spełnienie swoich marzeń. Co dziennie wędruje z ojcem alkoholikiem i pechowym hazardzistą od kasyna do kasyna. Śpi gdzie popadnie zje to co akurat wpadnie mu w ręce. Pasją Toma jest granie w gry. Podłącza się do wirtualnej rzeczywistości i gra, wygrywa z najlepszymi. Pewnego dnia ktoś go zauważa. Pewien generał składa mu ciekawą propozycję. Ma on podjąć naukę w wieży Pentagonu, a jeśli przetrwa stanie się członkiem Sił Układu Słonecznego i stanie się maszyną bojową. Będzie prowadził wojnę w kosmosie sterując maszynami. Tom marząc o uznaniu zgadza się - wówczas zaczyna się przygoda.

Autorka stworzyła wspaniałą historię ! Jest to zupełnie inny obraz nowego świata. W tej powieści po wybuchu bomby nuklearnej ludzie postanowili już nigdy nie zabijać się w wojnie. Teraz III wojna światowa odbywa się w kosmosie. Na innych planetach walczą ze sobą głównie Rosja z Ameryką. Maszyny prowadzą młodzi ludzie, ponieważ tylko oni są na tyle sprawni by poradzić sobie z prowadzeniem tak nowoczesnych maszyn. Główny bohater opuszcza swojego ojca by walczyć dla narodu. Lekarze na wstępie ingerują w mózg chłopka by był bardziej sprawny. Tom poznaje innych podobnych do siebie nastolatków.
Zaprzyjaźnia się z Hindusem Vikiem, Rosjaninem Yurim oraz najlepszą programistką Wyatt. Muszę przyznać, że cała ta ich przyjaźń kojarzyła mi się trochę z Harrym Potterem. Zamknięta szkoła, przyjaciele i wrogowie.

Ta książka ma wszystko co jest potrzebne do stworzenia hitu. Wartką akcję, kilka tajemnic i dużą dozę humoru. Naprawdę co chwilę się śmiałam. Tom i jego przyjaciele byli naprawdę niesamowicie. Jednak chyba to co najlepsze to stosunek Toma do Meduzy. Meduza walczy dla Ruso-Chin i jeszcze nikt go lub jej nie pokonał. Chłopak jest Meduzą zafascynowany i marzy by go/ją pokonać.

No cóż autorka stworzyła nietuzinkową historię, i jeszcze z taką nie miałam okazji się spotkać. Akcja jest wartka styl Pani Kincaid przejrzysty przez co książkę połyka się w jeden dzień mimo jej dość dużej objętości. Każda postać jest barwna i albo ją kochasz albo nienawidzisz, a one same na okrągło zaskakują czytelnika.

Dla mnie ta historia jest strzałem w dziesiątkę. Nie zauważyłam żadnych minusów. Ale ostrzegam nie
czytajcie jej w miejscu publicznym bo wywołuje ataki śmiechu. Polecam fanom fantastyki i tym, którzy może kiedyś się zawiedli na tym gatunku lub jeszcze się z nim nie spotkali.

Nowsze posty Starsze posty Strona główna

O mnie

Moje zdjęcie
Malwina
Blog założyłam aby móc dzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat książek, zachęcać ale też zniechęcać, bo nie będę tu koloryzowała i polecała Wam książek, które mi się nie podobały. Pisze tu o książkach, żeby ich nie zapomnieć.
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

Blog Archive

  • ►  2022 (3)
    • ►  kwietnia (3)
  • ►  2021 (1)
    • ►  września (1)
  • ►  2019 (3)
    • ►  października (1)
    • ►  kwietnia (2)
  • ►  2018 (8)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (3)
    • ►  lutego (2)
  • ►  2017 (19)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2016 (19)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2015 (24)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (5)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2014 (99)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  września (13)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (14)
    • ►  stycznia (18)
  • ▼  2013 (146)
    • ►  grudnia (18)
    • ►  listopada (20)
    • ►  października (17)
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (19)
    • ▼  lipca (13)
      • Lekcje Madme Chic - Jennifer L. Scott
      • Suknia ślubna - Rachel Hauck
      • Spotkajmy się w kawiarni - Jenny Colgan
      • Księżniczka w blasku sławy i cieniu obsesji - Gaja...
      • Sekret Julii - Tahereh Mafi
      • Stos wydawniczy + dodatek
      • Angus, stringi i przytulanki - Louise Rennison
      • Akademia wampirów - Richelle Mead
      • Greckie listy albo perły i szampany - Alina Netto
      • Kraina Cienia - Meg Cabot
      • Czas Honoru Przed burzą - Jarosław Sokół
      • Książki kucharskie
      • Insygnia. Wojny światów - S.J.Kincaid
    • ►  czerwca (20)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (12)

Moja lista blogów

  • Książki Sardegny
    Trójka e-pik - sierpień 2025. Podsumowanie lipca
    1 tydzień temu
  • Lego ergo sum - blog o książkach
    Z Tobą będzie inaczej - Milena Wójtowicz
    2 lata temu
  • W krainie absurdu
    „The Spanish Love Deception”- Elena Armas
    3 lata temu
  • Lost In My Books
    5 POWODÓW, DLACZEGO NIE POWINIENEŚ UZALEŻNIAĆ SIĘ OD KSIĄŻEK
    3 lata temu
  • Goszaczyta
    "Pod taflą" Louise O'Neill
    6 lat temu
  • Books Hunter
    "Coraz większy mrok" Colleen Hoover
    6 lat temu
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Categories

1/10 10/10 2/10 4/10 5/10 6/10 7/10 8/10 9/10 Agata Bogańska arthur conan doyle Audrey Hepburn biografia buchmann Czwarta Strona Damidos Dorota Schrammek egzemplarz recenzencki Emma Scott epoka wiktoriańska ewa grzelakowska-kostoglu flow books fantastyka feeria Filia Gabriela Gargaś Galeria Książki II wojna światowa inne Insignis Jaguar Janusz L. Wiśniewski Jill Mansel Katarzyna Zyskowska-Ignaciak Kim Holden kolorowanki kryminał Literackie Magdalena Witkiewicz makijaż Małgorzata Mroczkowska marie rutkowski Mona Kasten Natasza Socha new adult Novae Res obyczajowa poradnik R. Evans romans sherlock holmes stos Świat Książki thriller Tracy Rees współpraca wydawnictwa Znak

Designed By OddThemes | Distributed By Blogger Templates