Stojąc pod tęczą - Dorota Schrammek


Tytuł: Stojąc pod tęczą
Autorka: Dorota Schrammek
Liczba stron: 198
Wydawnictwo: Świat Książki

Bardzo krótka książka, o czterech przyjaciółkach, które różnią się od siebie jak ogień i woda. Aneta to matka trójki dzieci, której nie docenia mąż. Ojciec Patrycji bił ją w dzieciństwie, przez co kobieta nigdy nie zaufała żadnemu mężczyźnie i mieszka w małym mieszkaniu z wielkim dogiem niemieckim, swoim jedynym przyjacielem. Magdalena to księżniczka. To znaczy tak ją traktuje ojciec, zrobiłby wszystko, żeby dać jej gwiazdkę z nieba. Natomiast Jagoda to kobieta o ognisto rudych włosach, która marzy by jej mąż był sławnym malarzem, a nie tylko domatorem, który tworzy na domowy użytek. Choroba jednej z bohaterek zmieni życie każdej z nich. 

Lubię historie gdzie głównymi bohaterkami są przyjaciółki, jednak tutaj po zakończeniu lektury czułam ogromny niedosyt. Dwieście stron to za mało, żeby opowiedzieć historię jednej bohaterki, a gdzie dopiero czterech i ich całych rodzin. Historia mknęła jak szalona, a zbiegi okoliczności były wręcz nieprawdopodobne. Nie chciało mi się wierzyć, że w tak krótkim czasie zmieniło się aż tylu bohaterów. 

Każda z kobiet odkryła swoje życie na nowo. Otworzyła się na ludzi. Aneta zbuntowała się przeciwko mężowi i poszła do pracy, Patrycja otworzyła się na ludzi, Magdalena zaczęła się zakochiwać, a Jagoda na nowo pokochała męża. Owszem bardzo przyjemnie się to czytało, zakończenie wydusiło ze mnie sporo łez, ale całość jest zbyt okrojona. Wydaje mi się że autorka nie do końca przemyślała historię i mogłaby opowiedzieć zdecydowanie więcej. 

Ocena: 7/10

9 komentarze

  1. Lubię takie obyczajówki, mimo, że ta jest pobieżna, jak spotkam to sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna okładka, sama fabuła także budzi moje zainteresowania, dlatego mimo Twoich drobnych uwag, dasz szansę tej książce jeśli będę miała taką możliwość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Historia interesująca, za jakiś czas jej poszukam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie się zapowiada, może po nią sięgnę! :D
    Buziaki :*
    http://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa recenzja :), ale ta książka chyba nie dla mnie. Czym robisz zdjęcia? Bardzo ładne Ci wychodzą:) pozdrawiam cieplutko
    http://wiktoriaczytarazemzwami.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje bardzo a zdjęcia robie telefonem :)

      Usuń
    2. No właśnie miałam pisać to samo :) Piękne zdjęcia, za każdym razem mnie zachwycają, nawet jeśli książka, o której opowiadasz nie jest dla mnie :)

      Usuń
    3. Jejku bardzo dziękuję :)

      Usuń
  6. Ja niestety nie przepadam za obyczajówkami, więc raczej nie jest to pozycja dla mnie.

    OdpowiedzUsuń