Smaczne życie Charlotte Lavigne - Nathalie Roy


Tytuł: Smaczne życie Charlotte Lavigne
Autorka: Nathalie Roy
Narracja: pierwszoosobowa
Tom: I
Liczba stron: 425
Wydawnictwo: Literackie
DZISIAJ PREMIERA!

Charlotte trzydziestotrzyletnia mieszkanka Montrealu, ma dobrą pracę stałe dochody i dwójkę świetnych przyjaciół. Prawie wszystko. Oprócz faceta. Dzielne poszukiwania ukochanego jak na razie spełzły na niczym. Przez te wszystkie lata kobiecie nie udało się odnaleźć miłości życia. Wierzcie mi, że poszukiwała jej bardzo intensywnie. Wszyscy jej kochankowie, którzy pretendowali na zaszczytne miejsce jej męża opuszczali ją. Każdy ją rzucał. Aż w końcu na terytorium gdzie poluje pojawia się przystojny Maks, pracownik ambasady francuskiej. Jest spełnieniem marzeń Charlotte. Namiętny, szarmancki, przystojny. Po prostu ideał. Czy jednak stateczny polityk, z bogatej rodziny będzie potrafił stworzyć związek z nieprzewidywalną kobietą z niższych sfer, która co rusz wpada w tarapaty?

Nathalie Roy kompletnie zauroczyła mnie swoją powieścią! Od pierwszego zdania wciągnęła mnie do Montrealu i świata panny Lavigne. Torując sobie drogę przez śmiech i niedowierzanie dobrnęłam do końca. Książka od razu skradła moje serce bo głównie opiera się na gotowaniu. Główna bohaterka jest amatorką przygotowania pysznego jedzenia. Potrafi na raz kupić ryb za 200 dolarów, grill za kilka tysięcy. Nie martwi się niespłaconymi długami i często zagląda do kieliszka. Spotkania z przyjaciółmi czy z ukochanym zakrapiane są drogimi winami, czasami łyknie sobie wódeczkę na dodanie odwagi. Pracuje w telewizji i musi znosić fochy Roxanne, prowadzącej, która ma naprawdę dziwne pomysły i zachowuję się jak pępek świata.
Oprócz tych postaci mamy najlepszego przyjaciela Charlotte - przystojnego geja Ugo, który jest rzeźnikiem i zawsze służy dobrą radą. Aisha o pięknej egzotycznej urodzie stylistka również jest bliską przyjaciółką głównej bohaterki.

Jeśli chodzi o kreację bohaterów, to Charlotte czasami wydawała mi się bardzo naiwna, wręcz nieodpowiedzialna. Kto bowiem kupuje kimono za prawie 300 dolarów, żeby zaimponować facetowi? Wpadki o mniejszym  i większym wydźwięku mają swój udział w powieści, ale raczej wywołują uśmiech na twarzy czytelnika. Bohaterka wkłada całe serce i duszę w to co robi. Jeśli się czemuś poświęca to na sto procent. Możemy być świadkami jej nowych romansów, kłótni, pogodzeń i działań w pracy. Życie codzienne osoby obracającej się w kręgu ludzi bogatych. Sprawy głównie błahe ale zabawne. Lektura idealna na każdą porę roku, porwie Was od pierwszej strony. Jestem bardzo ciekawa kontynuacji. Apetyczna lektura. Polecam!

Ocena: 9/10

Za możliwość przeczytania dziękuję 




17 komentarze

  1. I właśnie na tak dobrą recenzję liczyłam po tym tytule :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna recenzja, książka nieźle się zapowiada :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem dlaczego ale odniosłam wrażenie że książka przypomina "Spotkajmy się w kawiarni" Jenny Colgan :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo wszystko jakoś nie mam ochoty na jej przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Charlotte jest cudowna, pokochałam ją i z niecierpliwością wyczekuję dalszych losów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Główna bohaterka trochę mi nie leży. Ale nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  7. zaciekawiłaś mnie ta pozycją! więc czemu nie?

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi bardzo ciekawie. Dodatkowo twoja pochlebna recenzja skutecznie mnie zachęca, więc skorzystam z tej okazji i rozejrzę się za tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie, jeśli będę miała okazję ją przeczytać to pewnie skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po takiej recenzji i po takiej ocenie nie da się przejść obojętnie :)
    monweg

    OdpowiedzUsuń
  11. Skoro tak zachęcasz, to czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja chyba jednak zrezygnuję. Naiwna bohaterka? Mimo, że czasami, to pewnie mnie by wkurzała :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Z chęcią sięgnę po tę książkę ;) Poza tym okładka przyciąga wzrok ;)
    P.S. Piękny nagłówek ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z chęcią bym przeczytała!

    OdpowiedzUsuń