Dziewczyny z powstania - Anna Herbich
Tytuł: Dziewczyny z powstania
Autorka: Anna Herbich
Narracja: pierwszoosobowa
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Znak
Narracja: pierwszoosobowa
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Znak
Powstanie Warszawskie, ba wszystkie wydarzenia dotyczące wojny kręcą się w okół mężczyzn. Co w tym czasie robiły kobiety, to już temat dużo rzadziej poruszany. Na szczęście znalazła się osoba, która o roli kobiet w czasie Powstania napisała. Anna Herbrich spotkała się z jedenastoma kobietami, które brały udział w Powstaniu Warszawskim. Jedenaście, spośród pół miliona bohaterek opowiedziało jej swoje wspomnienia.
Jakie mamy tu kobiety ? Bardzo różne, w różnym wieku, z różnych stanów społecznych. Jednak wszystkie łączy jedno - wojna. Godzina "W" wywróciła do góry nogami całe ich życie. Jedne tylko na nią czekały, inne były zaskoczone i nie wiedziały co się dzieje. Wszystkie wspomnienia są żywe w głowach tych kobiet. W czasie wybuchu Powstania nie które z nich miały dziewiętnaście lat czyli tyle co ja, przez co historia stawała się dla mnie podwójnie ciekawa. Dzisiaj są już to starsze panie, ale doskonale pamiętają wszystko co wydarzyło się 1 sierpnia 1944 w Warszawie.
Sławka do dziś, żałuje że nie pocałowała powstańca, który się w niej podkochiwał. Halina urodziła synka tuż przed godziną "W". Teresa widziała jedną z najgorszych masakr, które miały miejsc podczas Powstania. Ta na Kilińskiego, gdzie ciała były porozrzucane po okolicy z wyrwanymi nogami, głowami. Książka jest pełna tragicznych historii o miłości. Bitwy rozdzieliły ukochanych, niejednokrotnie na zawsze. Jedne kobiety ukrywały się w piwnicach, inne w kanałach. Najbardziej drastyczne były właśnie te opisy. Schodzenia do kanałów. Mord dzieci, bezwzględność Niemców, "gołębiarzy", którzy strzelali z dachów z zimną krwią mordując powstańców. Te historie zmroziły mi krew w żyłach. Ale nie mogłam się oderwać. Są one tak prawdziwe, pełne szczegółów. Okrutne, potworne ale i ciekawe. Kobiety szły w sukienkach na barykady, dosłownie. Opowiadają nie tylko o bitwie, ale również o higienie osobistej. Mimo że trwały okrutne walki, one chciały się podobać. Mówią o chwilach, gdy traciły najbliższych, jak na ich oczach zabijano maleńkie dzieci.
W wielu opowiadaniach powtarza się pytanie "Jak ja to przeżyłam?". Wszystkie kobiety dokładnie pamiętają co robiły w trakcie wybuchu Powstania. Na początku była euforia, wszystkie wspominają chwile, gdy ludzie powtarzali, że Powstanie będzie trwało góra trzy dni. Nikt się nie spodziewał, że będzie to tak długa walka. Książki nie mogę i nie mam prawa oceniać. Są to prawdziwe historie bohaterek, dzięki którym mogę dzisiaj żyć w wolnej Polsce. Anna Herbrich, doskonale je opracowała. Historie nie są długie, skupiają się na najważniejszych aspektach z życia bohaterek. Każda z nich zawiera po kilka zdjęć. Wiemy jak potoczyły się ich losy po Powstaniu. Piękna okładka, ciekawe historie. Jest to lektura obowiązkowa dla każdego o niesłychanie odważnych kobietach. Bez wyjątku.
Ocena:
10/10
.jpg)
18 komentarze
...i leci do ,,muszę mieć". Opis Dziewczyn z powstania według mnie jest poruszający i bardzo chciałabym poznać dalszą część historii tych kobiet.
OdpowiedzUsuńto musi być niesamowita książka - polowałam na nią w różnych konkursach, ale chyba jednak będę musiała kupić lub pożyczyć :P
OdpowiedzUsuńChciałabym móc przeczytać tę książkę. Interesuje mnie historia, nie tylko ta podręcznikowa, ale też ta rozgrywająca się poza obrazkami i datami z podręcznika.
OdpowiedzUsuńMimo, że takich tematów unikam, to tę powieść bym przygarnęła w swe skromne progi :)
OdpowiedzUsuńOd pierwszej zapowiedzi byłam bardzo ciekawa tej książki. Po Twojej recenzji widze że jest dobra.
OdpowiedzUsuńKsiążka dla mnie obowiązkowa. Wojenna tematyka, ukazanie siły kobiet , to coś co lubię :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę <3
OdpowiedzUsuńTo jaj juz wiem co kupić XD Wspaniała recenzja. Bardzo zachęcająca! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie chciałabym przeczytać tę książkę. Właśnie dlatego, że opowiadają w niej historię ludzie, którzy to przeżyli. Bo podręczników do historii nie lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czekałam na tę recenzję :) czuję się w obowiązku przeczytać :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że takie książki powstają. Każdy powinien ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać! Ten okres w historii jest dla mnie jednym z najciekawszych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńZapamiętam tytuł. Jak gdzieś złapie, to przeczytam :)
OdpowiedzUsuń28 maja wybieram się na spotkanie z autorką oraz bohaterkami tej książki. Już nie mogę się go doczekać, ponieważ wiem, że nie zawiodę się zarówno na nim, jak i na samej publikacji.
OdpowiedzUsuńJuż rozpoczynam polowanie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No to mnie zachęciłaś, koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKsiążka w sam raz dla mnie. Muszę odwiedzić bibliotekę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń