Bezmyślna - S.C. Stephens


Tytuł: Bezmyślna
Autorka: C.J. Stephens
Narracja: pierwszoosobowa
Tom: I
Liczba stron: 670
Wydawnictwo: Akurat

Kiera od dwóch lat jest w szczęśliwym związku z Dennym. Kiedy razem wyjeżdżają do nowego miasta, aby zacząć wspólne życie - on jako stażysta w znanej firmie reklamowej, ona zaś jako studentka na renomowanym uniwersytecie - wszystko wydaje się idealnie układać.

Potem jednak nieprzewidziane okoliczności zmuszają parę do tymczasowej rozłąki. Kiera czuje się osamotniona, zdezorientowana; potrzebuje opieki i pocieszenia. Na pomoc przychodzi jej współlokator, lokalny gwiazdor rocka - Kellan Kyle. Jego przyjaźń pomaga Kierze poradzić sobie z uczuciem wyobcowania w nowym mieście. Kiedy jednak jej samotność staje się coraz bardziej intensywna, relacje z Kellanem ulegają stopniowej przemianie. A potem pewnej nocy wszystko zmienia się drastycznie... i od tej pory życie żadnego z bohaterów nie jest już takie, jak dawniej.

Tak całkiem ciekawie zapowiadała się ta książka. Mamy tu Kierę, zakochaną w Dennym. Musi się jednak z nim rozstać na dwa miesiące. Chłopak otrzymuje propozycję stażu w innym mieście. Dziewczyna zostaje sama w mieszkaniu z przyjacielem swojego chłopaka - Kellanem. Najprzystojniejszym chłopakiem na całym świecie, który uwielbia swoje życie muzyka. Co jakiś czas w jego łóżku ląduje inna dziewczyna. Jak to jednak w ksiażkach tego typu bywa, opuszczona Kiera również idzie z nim na całość. Na drugi dzień wraca Denny. Dziewczyna jest załamana. Co ona narobiła?

Książkę czyta się przyjemnie, bo szybko. Jednak głupota i naiwność głównej bohaterki jest powalająca. Kojarzyła mi się z Eleną z Vampire Diaries. Raz kocha tego, raz tamtego. Pojawiają się sceny erotyczne, które są dodatkowym wypełniaczem tego "grubasa". Dla mnie książka jest zdecydowanie za gruba. Połowa tego co jest by wystarczyła, bo wiele się tam nie dzieje. Po skończeniu stwierdziłam, że mogłam skakać po rozdziałach a tak wiedziałabym co się dzieje. Kiere, Kellan i Denny. Historia o zdradzie i romansie. Wakacyjne czytadło na zabicie czasu.

Ocena: 5/10 

Za książkę dziękuję wydawnictwu:

16 komentarze

  1. Kiera była irytująca nie da się zaprzeczyć :) Samo jej imię mnie drażniło, nie wiem czemu.. takie twarde jakieś :) Mimo to czekam na 2 tom :D ciekawi mnie cóż może być dalej, bo 1 tom zakończył się dość spójnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pi Twojej recenzji mam mieszane uczucia co do tej lektury, ale ostatecznie nie mówię nie

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka jakich wiele - standardowy motyw zdrady, trójkącik i głupota bohaterki. Podziękuję :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Po książkę nie sięgnę przez przykre skojarzenie, tytuł niczym kolejna część Domu Nocy ;P

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam chęć na tę książkę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej spasuję ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. No nie wiem, jeszcze przemyślę, czy ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka zapewniła mi wiele rozrywki, pomimo kilku mankamentów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz nie wiem co robić. Z jednej strony dobra rozrywka...z drugiej mankamenty, których w książkach nie znoszę.

      Usuń
  9. Słyszałam już tyle negatywnych opinii, że na pewno sobie odpuszczę.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie książka powinna zostać odchudzona. Miałam wrażenie, że są tam trzy sceny na krzyż, które autorka powieliła na 600 stronach powieści.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam, że Elena czasami mnie bardzo irytowała, więc nie chcę myśleć, co dopiero byłoby gdybym przeczytała "Bezmyślną"... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. E, myślałam, że to coś ambitniejszego. Szkoda, ale nie będę tracić na nią czasu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś nie jestem zainteresowana tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  14. W dniu premiery byłam w księgarni po tę książkę, ale dzień wcześniej poczytanie recenzji na temat głównej bohaterki...To mnie odwiodło od kupna tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja książkę kupiłam przed przeczytaniem jakiejkolwiek recenzji...Teraz boję się ją przeczytać... :P

    OdpowiedzUsuń