9. Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek Mary Ann Shaffer i Annie Barrows

Tytuł: Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek
Autorki: Mary Ann Shaffer i Annie Barrows
Liczba stron: 255
Narracja: pierwszoosobowa, powieść epistolarna z punktu widzenia wielu bohaterów
Wydawnictwo: Świat Książki
Ocena: 7+/7



Absolutnie fantastyczna ! Książka oczarowała mnie tak bardzo, że aż brak mi słów. Ale od początku. Bo właśnie na początku kiedy dowiedziałam się, że jest to powieść epistolarna (powieść w listach) przeraziłam się. Jedyną książką epistolarną, którą w życiu miałam okazję przeczytać były "Cierpienia młodego Wertera". Kiedy miałam 8 lat i moja siostra właśnie czytała ją jako lekturę w szkole nie mogłam się doczekać kiedy ja będę tak duża, żeby przeczytać piękną powieść o miłości. Niestety zderzenie z rzeczywistością było na tyle bolesne że powieści Goethego omijam w odległości 20 metrów. Historia nieszczęśliwego młodzieńca, który choruje na wymyśloną przez siebie chorobę, przez którą do tego zabijają się inny chłopcy w Niemczech tego czasu zasmuciła mnie szalenie. Jednak nie
obawiajcie się jeżeli i was ta powieść zniechęciła macie okazję spróbować czegoś świetnego !
Otóż główną bohaterką "Stowarzyszenia ..." jest 32-letnia Juliet. Pisze ona listy do Sidneya swojego przyjaciela wydawcy i jego siostry swojej najlepszej przyjaciółki Sophie. Juliet jest pisarką i zasłynęła w trakcie II wojny światowej zabawnymi historyjkami o "Izzy Bickerstaff" rozjaśniając trochę życie mieszkańcom okupowanego Londynu. Po wojnie straciła ona wenę i nie miała pomysłu na nową powieść. Jednak pewnego dnia otrzymała list od Dawseya Adamsa mieszkańca małej wyspy Guernsey. Okazało się, że Dawsey jest w posiadaniu książki Juliet. Był tam jej adres więc postanowił do niej napisać. Przybliż jej on historię "Stowarzyszenie miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek". Stowarzyszenie to powstało aby uchronić się przed Niemcami. Sami więcej dowiecie się z książki !
Juliet jest zafascynowana nową znajomością i wpada na pomysł napisania książki o Stowarzyszeniu oraz jego członkach. Tak zaczyna korespondować z mieszkańcami wyspy. Są to ludzie bardzo doświadczeni przez wojnę, ale dzięki swojemu stowarzyszeniu jakoś przetrwali te straszne czasy. Juliet jest zachwycona, a ja razem z nią! Książka jest podzielona na część pierwszą i drugą. W pierwszej Juliet jest w Londynie w drugiej ... sami się przekonacie !
Na początku obawiałam się, że nie połapię się w tym kto jest kim i o kim jest mowa w danym liście. Nic takiego nie nastąpiło. Zżyłam się z mieszkańcami wyspy przez te 255 stron. Jest to niby mało ale jakoś wystarczająco. Chciałabym jednak bardzo zobaczyć ekranizację książki i jej kontynuację, ale chyba na nic takiego się nie zanosi.
Jeżeli uwielbiacie "Anię z Zielonego Wzgórza" ta książka przypadnie wam do gustu. Poczułam się jakbym znowu czytała o losach Anny Shirley. Uwielbiam występujących tam bohaterów: Juliet, Elisabeth (koniecznie musicie poznać jej historię jest niesamowita ! Chętnym mogę zdradzić więcej szczegółów ^^) Amelie, Isolę, Kit. Są naprawdę fantastyczni. Mimo że autorki poruszają ciężki temat II wojny światowej to jeszcze bardziej zachęciło mnie do sięgnięcia po tą pozycję bo czasami wojny jestem bardzo zainteresowana. Mam nadzieję, że was przekonałam do przeczytanie, jeśli nie to powiem Wam jeszcze, że styl autorek jest niebiański
co chwilę się śmiałam lub miałam ochotę się rozpłakać. Książkę czytałam z ołówkiem w ręku bo co rusz podkreślałam różne fragmenty to jeden z moich ulubionych:

Mężczyźni są bardziej interesujący w książkach niż w życiu

20 komentarze

  1. Czytając Twoją recenzję cieszę się, że "Stowarzyszenie..." mam w swojej biblioteczce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinnaś ja jak najszybciej przeczytać, bo ksiazka jest cudowna ;)

      Usuń
  2. Z chęcią kiedyś po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam tę książkę kilka tygodni temu i po prostu nie mogę się doczekać, kiedy ją przeczytam, szczególnie po przeczytaniu tak pozytywnej recenzji! (:
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najszybciej powinnaś po nią sięgnąć, czyta się bardzo szybko i przyjemnie ;)

      Usuń
  4. Niesamowity tytuł. Zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po książkę :-) Z chęcią bym ją przeczytała.

    Pozdrawiam i zapraszam:

    im-bookworm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tą książkę chcę przeczytać od dawien dawna i aż dziwne, że do tej pory nie wpadła w moje ręce. Ale widziałam już ją na promocji w jakiejś internetowej księgarni, więc na pewno ją kupię. ;]
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie jestem fanką powieści epistolarnych, ale tą byłabym gotowa przeczytać. Twoja recenzje bardzo mnie zainteresowała, tylko gdzie książkę znaleźć, kiedy pieniędzy brak, a i w bibliotece nie ma.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból niestety ... ale może spróbuj znajdziesz gdzieś na wymianie :)

      Usuń
  7. Możliwe, że przeczytam. Nie dość, że fajna recenzja, to jeszcze tytuł - mistrz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ;) Tytuł rzeczywiście przyciąga uwagę ;)

      Usuń
  8. Co do ekranizacji, to na filmwebie można przeczytać, że takowa postanie i to z Kate Winslet w roli głównej. Mam nadzieję, że nie jest to produkcja porzucona, bo ksiązka jest przecudowna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłabym zachwycona gdyby to była prawda ! Jeśli zrobią film koniecznie muszą przedstawić historię Elizabeth !

      Usuń
  9. Ta książka znajduje się na mojej liście "must read", dlatego nie mogę doczekać się, kiedy trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tytuł świetny, ale sama książka nie w moim stylu. Ale polecę ją komuś na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śmieszny tytuł :) Pierwszy raz słyszę o tej ksiązce, a już jestem zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam już o tej książce i chciałabym ją przeczytać. Już sam tytuł intryguje;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam o tej książce wcześniej, ale po przeczytaniu Twojej recenzji wiem, że muszę ją mieć. Tym bardziej, że temat jest bardzo interesujący. Dziękuję, że podsunęłaś mi kolejną powieść, którą dopisałam do swojej listy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę, że mi się udało :) Książka jest warta uwagi :)

      Usuń
  14. Czytam.
    Rozsmakowuję się. :)
    Ładna.

    OdpowiedzUsuń