Rywalki - Kiera Cass
Tytuł: Rywalki
Autorka: Kiera Cass
Tom: I
Narracja: pierwszoosobowa
Liczba stron: 333
Wydawnictwo: Jaguar
America ma szansę zostać koronowaną głową. Mimo że należy do biednej rodziny, postawiono przed nią możliwość zostania królową. Tyle, że Ami wcale nie chce być bogata, i rządzić krajem. Marzy jej się zostać żoną Aspena i wieść spokojne życie w Karolinie. Jednak jej sytuacja rodzinna oraz matka, która zmusza ją do wysłania zgłoszenia odmieniają jej życie. Spośród tysiąca kandydatek, to właśnie Mer została wybrana i będzie jedną z 35 innych dziewcząt starających się podbić serce przystojnego księcia Maxona. Tyle, że ona wcale a wcale nie ma zamiaru go podrywać.
Na początku zachwyciła mnie piękna okładka, a potem treść. Książka okazała się dla mnie bardzo miłą lekturą. Świat rywalizacji jaki przedstawiła Kiera Cass nie był zaciekły, ale też nie usłany płatkami róż. Główna bohaterka to uparta młoda osoba, która otwarcie mówi co myśli. Co mnie zachwyciło to to, że autorka doskonale oddawała uczucia bohaterów. Każdy opis myśli nawet miejsc idealnie się dopełniał. Miałam wrażenie, że wszystko jest na swoim miejscu. Dzięki temu całą książkę czyta się szybko i z wielką przyjemnością. Maxon to młodzieniec, w którym może zadurzyć się większa część kobiet. Przystojny, elokwentny, zabawny. Mimo to America na początku go nie lubi. Tak po prostu. Ma o nim złe zdanie i tyle. Jednak podczas eliminacji, zaczyna go dobrze poznawać, i może... zakochiwać (?)
Pośród wszystkich bohaterek, są takie, które za punkt honoru stawiają sobie zdobycie korony, inne wolą serce młodego władcy. Nie brakuje szarych myszek, ale i tych najbardziej wrednych i bezwzględnych. Jednak nie tylko życie Ami i jej perypetie są opisane w książce. Oprócz samych eliminacji, jest trochę polityki i wojny. Królestwo jest atakowane przez tajemniczych rebeliantów.
Jak dla mnie jest to świetny wstęp do kolejnych części trylogii. Jestem ciekawa jak potoczą się losy, Americi, Maxona i Aspena. Zachęcam was do zapoznania się z tą trylogią.
Ocena:
7/10
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Jaguar.
30 komentarze
Pierwsza część bardzo fajna. Potem już tendencja spadkowa.:(
OdpowiedzUsuńBardzo mam w planach :) Ale za jakiś czas dopiero niestety...
OdpowiedzUsuńZa książkę zabieram się już od jakiegoś czasu, bo tematyką wydaje się nawet ciekawa ^^ Mam nadzieję, że moja ocena niniejszej powieści będzie tak dobra jak twoja :D
OdpowiedzUsuńPS. Chyba zrobiłaś literówkę w zdaniu ,,Maxon to młodzieniec, w którym może zadłużyć się większa część kobiet." Chyba, ponieważ nie wiem jeszcze czy każda kobieta chciałaby mieć długi u księcia XD
Pozdrawiam
Haha dzięki xD W zasadzie miał by dużo do pożyczenia więc było by pewnie dużo kandydatek xd
UsuńKsiążka niespodziewanie dobra;) Chetnie do niej wroce jeszcze nie raz. Ma w sobie ta ksiazka cos czego nie da sie wyjasnic bo niby banał a jednak czyta sie tak szybko:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pokolenie-zaczytanych.blogspot.com
Dokładnie! Miałam te same odczucia podczas czytania :D
UsuńOd dawna mam na nią chęć :)
OdpowiedzUsuńWidziałam sporo naprawdę sprzecznych recenzji tej serii, dlatego też jeszcze trochę się zastanowię nim zdecyduję, czy jednak ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńFabuła raczej ograna, a przynajmniej część jej motywów :) Może serial na podstawie tego zrobią :-P
OdpowiedzUsuńO nie!! Serialem zawsze żyją własnym życiem i są nieskończone (patrz Pretty Little Liars) ;d
UsuńMnie nie musisz zachęcać! :D
OdpowiedzUsuńJuż przeczytałam "Elitę" i niebawem biorę się za "Jedyną" :D
Przeczytałam dwie pierwsze części w wakacje. Jedynka bardzo mi się spodobała, ale "Elita" była dla mnie strasznie irytująca. America wkurza na maksa, Maxon zresztą też, a Aspen jest bezbarwny. Ale zamierzam przeczytać "Jedyną" w tłumaczeniu świetnego chomika, choć spojrzałam na koniec i wiem z kim Ami będzie i jest to do przewidzenia xD
OdpowiedzUsuńPewnie niedługo też się domyślę już zaczęłam część drugą ;D
UsuńSłyszałam że naprawdę warto :) Ale jak na razie chyba sobie odpuszczę- nie mam nastroju na takie powieści.
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę (oraz drugą część) i mam mieszane uczucia. "Rywalki" mi się podobały, bo jest w tej powieści niezwykłe połączenie świata fantasy ze światem baśni. Ale w "Elicie" denerwowała mnie America swoją niedojrzałością... Jednak na pewno trzecią część przeczytam :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Pomimo ciekawej okładki nie czuję się zachecona.
OdpowiedzUsuńJa byłam "Rywalkami" wręcz oczarowana, nie mogę się doczekać aż przeczytam "Elitę" i "Jedyną" :)
OdpowiedzUsuńDobrze się czyta Twoje recenzje :) Mnie też "Rywalki" przypadły do gustu. Podczas lektury recenzji zauważyłam tylko jedną małą wpadkę: "które za punkt honoru stawiają sobie zdobycie honoru, inne wolą serce młodego władcy". Tam nie miało być na początku "zdobycie korony"? :P
OdpowiedzUsuńŁał dziękuję ! :)
UsuńTak miało być korony xD dzięki za uwagę już poprawiłam :)
Tom pierwszy to najlepszy w tej serii, u mnie potem w klasyfikacji tom 3 (Jedyna), a najsłabiej wypada dwójka (Elita). Mimo to czekam na dwa tomy nowelek plus tomy 4 i 5 :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczynam "Elitę", ale właśnie słyszałam, że to najsłabsza część
UsuńCała seria już zamówiona, teraz czekam na wysyłkę :D
OdpowiedzUsuńNaczytałam się już tyle dobrego o tej książce, że muszę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńJedni lubią, drudzy na nią narzekają , tak czy siak przeczytam, lecz nie mam pojęcia kiedy :)
OdpowiedzUsuńMam i nie mam ochoty na tę serię. Czytam recenzje i wygląda na to, że z książki na książkę wypada to coraz słabiej. Na razie się zastanawiam.
OdpowiedzUsuńlubię od czasu do czasu tego typu książki, ale ta mimo dość dobrych ocen nie przekonuje mnie fabułą;)
OdpowiedzUsuńChyba w końcu muszę przeczytać serie. Jednak myślę, że się rozczaruje.
OdpowiedzUsuńTyle czytałam o tej książce i innych z serii, ale jakoś nie mogę się do niej przekonać.
OdpowiedzUsuńPowieść zdecydowanie ma w sobie to "coś". W ogóle nie mogłam się od niej oderwać. :)
OdpowiedzUsuńKsiażka niby nie górnych lotów, a jednak miała coś w sobie :)
OdpowiedzUsuń