Elita - Kiera Cass


Tytuł: Elita
Autorka: Kiera Cass
Tom: II
Narracja: pierwszoosobowa
Liczba stron: 332
Wydawnictwo: Jaguar

W pałacu pozostało tylko sześć dziewcząt, wśród nich oczywiście America. W poprzedniej części dowiedzieliśmy się czym są Eliminacje, kim jest Maxon i Aspen. Tym razem mamy tu więcej akcji, więcej zaskoczeń. Niemniej jednak siedemnastoletnia Ami daje się czytelnikom we znaki, swoim niezdecydowaniem.

W "Rywalkach" nie było tyle niespodziewanych wydarzeń co w "Elicie". Podobało mi się, że w tej części pojawiają się pierwsze poważne dramaty. Ami musi poradzić sobie z utartą przyjaciółki, z konsekwencjami swoich czynów. Była jednak zbyt roztargniona jeśli chodzi o jej życie miłosne. Bohaterka potrafiła w jednym z rozdziałów zapewniać Maxona o swoją dozgonnej miłości, by w kolejnym stwierdzić, że nie, jednak woli Aspena, bo przecież zna go całe życie. Chyba nie muszę mówić co było dalej. Mer co jakiś czas zmieniał zdanie, oraz swoje uczucia względem chłopców. Kogo wybierze charyzmatycznego i czułego gwardzistę, czy może młodego księcia, który może ściągnąć dla niej gwiazdkę z nieba ?

Oprócz rozterek serca pojawia się temat polityczny. Jak już wiemy Illea podzielona jest na osiem klas. Jak do tego doszło, dlaczego dawna Ameryka się rozpadła? Główna bohaterka dociera do pamiętników Gregorego Illei i dowiaduje się o nim dziwnych rzeczy. Również jej relacje z pozostałą piątką stają się bardziej napięte. Rywalizacja jest co raz bardziej odczuwana. W książce znajdziemy bal, typowo królewskie i arystokratyczne świętowanie, ale też ataki rebeliantów, strach i ból. Bądź co bądź Kiera Cass, wykorzystała już bardzo popularny motyw, zmieniana świata przez nastolatkę. Siedemnastolatka przez swoje zuchwałe zachowanie i pomysły staje się nadzieją, dla uciśnionych, którzy widzą w niej reformatorkę. Trochę naciągane, biorąc pod uwagę fakt, że Ami przez prawie całą książkę nie ma zamiaru zostawać księżniczką.

Na temat "Elity" czytałam dużo negatywnych recenzji, z którymi się nie zgadzam. Owszem wybory Americi mogły okazywać się infantylne, ale nie zapominajmy, że to dopiero młoda dziewczyna, która już ma zostać żoną i przejąć niedługo panowanie nad ludem. Niemniej jednak mimo tych mankamentów książka mi się podobała. Cass lubię to, że jej książki bardzo dobrze się czyta. Historia wciąga od początku, chce się poznawać dalsze perypetie bohaterów i strony przerzuca z dużym zaciekawieniem. Ja jestem usatysfakcjonowana i ciekawa zakończenia.

Ocena: 
7/10

Za książkę dziękuję wydawnictwu Jaguar

Elita
Jedyna

11 komentarze

  1. Jakoś mam mieszane odczucia odnośnie tej serii, bo coraz częściej napotykam jej negatywne recenzje. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już po "Elicie" a przed "Jedyną" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio na wielu blogach widuję recenzje książek z tej serii i coraz poważniej zastanawiam się czy się nie skusić i sprawdzić czy i mi przypadną do gustu. Na pewno okładki są zachęcające ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo polubiłam tę serię. Została mi już ostatnia część do przeczytania :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszyscy rozpisują się na temat tej serii, ale ja nadal po nią nie sięgnęłam, boję się, że zbyt wiele od niej bym oczekiwała

    OdpowiedzUsuń
  6. "Elita" według mnie to masakra. Ale fajnie, że tobie się podobała. Ami doprowadzała mnie do szału. Może po prostu zbyt wiele oczekuje od książek, ale nie zamierzam obniżać swoich wymagań. Za to bardzo podoba mi się język Kiery Cass. Jest prosty, barwny i plastyczny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam, ale widziałam ostatnio tą książkę w antykwariacie za 8zł :) nie wiem czemu nie kupiłam :)

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem, czy zabiorę się za tę trylogię. Ale chyba sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja dałam oczko niżej i choć w trakcie lektury miałam chwilami ochotę udusić bohaterów, to nie mogę jednak powiedzieć, że książka mi się nie podobała, bo nie mogłam się od niej oderwać ;-) Teraz muszę czym prędzej kupić tom 3, bo własnie się dowiedziałam, że fragment mojej recenzji "Elity" znajduje się na odwrocie okładki ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio czytam same słabe recenzje tych książek, więc naprawdę jeszcze nie wiem czy warto się na nie porywać.

    OdpowiedzUsuń