Przypadkowe szczęście - Abbi Glines


Tytuł: Przypadkowe szczęście
Autorka: Abbi Glines
Narracja: pierwszoosobowa z punku widzenia dwóch bohaterów
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Pascal

Pamiętacie Blair i Rusha, którzy byli głównymi bohaterami serii "O krok za daleko" ? Autorka tej o to trylogii postanowiła pociągnąć dalej losy bohaterów tej książki. Tym razem jednak skupiła się na Woodsie Kensingtonie, którego zapamiętałam z poprzednich tomów jak faceta z klasą, który wiec co jest dobre a co złe. Potrafił bronić słabszych, a do tego nie był nachalny. Blair odrzuciła jego łagodne zaloty, a on dał sobie z nią spokój. Dlaczego tak bardzo zaznaczam jaki był Woods w tamtych częściach? Bo teraz jest jeszcze gorszym nimfomanem niż Rush!

Della to nowa bohaterka serii. Podobnie jak Blair wyrusza w podróż, tyle że kompletnie nie znaną. Zatrzymuje się na stacji benzynowej żeby zatankować auto i tam właśnie poznaje przystojniaczka Woodsa. Idzie z nim na kolacje, a następnie do łóżka (chociaż nie tak dosłownie, scena seksu opisana jest w samochodzie). Rozstają się nie wymieniając się nawet telefonami. Mijają cztery miesiące. Della chcąc otrząsnąć się po romansie z szefem wyjeżdża do nadmorskiego miasteczka. Postanawia aplikować jako kelnerka w klubie golfowym, idąc na spotkanie nie ma pojęcia, że jej nowym szefem (co za ironia losu) będzie nie kto inny jak Woods. I zaczyna się... fala ohydnych opisów.

"O krok za daleko" i pozostałe części tej serii bardzo mi się podobały, ale ta książka jest straszna! Woods to bohaterem wypisz wymaluj Rush tylko gorszy. Myśli tylko o seksie, cykach i tyłkach (oczywiście w książce są dużo bardziej wulgarne wyrażenia). Della natomiast ma ze sobą mroczną tajemnicę, jaką jest jej matka, ale również nie stroni od seksu. Tak więc cała książka opiera się właśnie na tym. Na ordynarnych opisach seksu. Problemy tych dwojga są raczej wyblakłym tłem do ciągłych brudnych myśli i ostrych akcji na fotelu samochodu. Jestem tą książką załamana. Chyba najgorsza jaką przeczytałam w tym roku. Nie polecam. Strzeżcie się!

Ocena:
2/10

10 komentarze

  1. Dzięki! Myślałam już, że będę jedyną nisko oceniająca tę pozycję. Czytałam tę książkę po angielsku i miałam kompletnie dość. Cieszę się, że nie tylko ja odebrałam tę historię jako pustą. Do samego seksu w książkach nic nie mam, ale ci bohaterowie byli po prostu durni. Te ich problemy niedorzeczne, a nawet jeśli nie niedorzeczne, to tak przedstawione. Najgorsze NA jakie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam na półce "O krok za daleko" ale planowałam zacząć lekturę dopiero kiedy kupię resztę tomów, bo koleżanka mówiła, że pierwszy tom kończy się tak, że najlepiej mieć od razu pod ręką drugi ;-) Jak na złość jednak drugi tom stał się nagle bardzo ciężko dostępny i ciągle go nie mam.
    Miałam zamiar kupić też w ciemno tą serię, ale po Twojej recenzji dwa razy się zastanowię zanim to zrobię. Ogólnie nie przeszkadza mi erotyka w książkach New Adult, ale takie wulgarne i pozbawione emocji akcje są po prostu... niesmaczne.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ''O krok za daleko'' mam u siebie na półce i niedługo się za tą powieść zabieram, ale zainteresowała mnie również ta pozycja i bardzo chciałam ją przeczytać, lecz skoro jest to tak wulgarna i nie mająca nic w sobie książka, to ja podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ niska ocena, a ja już od dawna poluję na tą serię...

    OdpowiedzUsuń
  5. Spokojna głowa - nie przeczytam, bo mam już niemiłe wspomnienia związane z tą autorką ><

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama nie wiem. Chyba jednak się nie zdecyduje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nadal poluję na "O krok za daleko"...

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, oj, nie spodziewałam się takiej klapy, dobrze, że zostałam ostrzeżona

    OdpowiedzUsuń
  9. Uff, to jedna pozycja mniej z listy książek do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń