Nieskończoność - Holly-Jane Rahlens


Tytuł: Nieskończoność
Autorka: Holly-Jane Rahlens
Liczba stron: 455
Wydawnictwo: Egmont

Nie będę was oszukiwać. "Nieskończoność" wypożyczyłam głównie dlatego, że ma śliczną okładkę. Nie spodziewałam, się cudownej lektury, która mnie porwie i zapewni kilka wspaniałych godzin czytania. Bo seria "poza czasem" oprócz "Czerwienia rubinu" do tej pory nie podobała mi się wcale. Myślałam, że "Nieskończoność" będzie niewyróżniającą się nudnawą historyjką dla młodzieży. Pierwsze pięćdziesiąt stron zwiastowało właśnie taki koniec. Alleluja! Jak dobrze, że nie porzuciłam książki. Bo ona jest fantastyczna. Powtórzę. FANTASTYCZNA.

Wyobrażać sobie życie bez niej to jakby wyobrażać sobie życie, którego się nie przeżyło.

Jest rok 2264. Mroczna Zima to już przeszłość. Świat jest zupełnie inny niż dwieście lat temu. Finn Nordstrom, dwudziestosześcioletni historyk i tłumacz martwego języka niemieckiego, zostaje poproszony najpierw o przetłumaczenie pamiętników trzynastolatki, która zamieszkiwała ziemię w XXI wieku. Potem jego przełożony zleca mu udział w badaniu nowej gry, która przenosi gracza do XXI wieku właśnie. Finn początkowo zaskoczony i zachwycony chce co raz to częściej grać w tą przedziwną grę, która jest tak doskonale zaprojektowana, że człowiek ma wrażenie, że podróżuje w czasie. Finn zaczyna jednak zauważać, że coś jest nie tak, kiedy spotyka autorkę dziennika, a potem czyta w nim o sobie.

Czytanie sprawia, że człowiek czuje się połączony z doświadczeniami innych i dzięki temu mniej dziwny.

Jestem absolutnie zachwycona i zauroczona całą historią. Finn jest naszym narratorem. Poznajemy świat w XXIII wieku. Gdzie nie ma zaimka "ja", ludzie mówią o sobie w trzeciej osobie. Zajmują się klonowaniem innych i nie wiedzą co to miłość. Wychowany w takim środowisku Finn, trafia do roku 2006, gdzie świat jest pełen kolorów, żywy i zupełnie inny niż jego. Eliana to inteligenta nastolatka, która chwyta za serce Finna. Czy między tym dwojgiem narodzi się uczucie?

Historia jest cudownie napisana. Bohaterowie są tak plastyczni, że miałam wrażenie, że faktycznie kiedyś już ich spotkałam na ulicy. Finn to dorosły mężczyzna, dlatego są tu też opisane sceny seksu. Ale są subtelne i opisane z pewną dozą magii. Zresztą jak całe uczucie, które rodzi się między tym dwojgiem. Również poboczni bohaterowie mają duży wpływ na opowieść. Przez całe czterysta pięćdziesiąt pięć stron, towarzyszy nam tajemnica, która odkryta na końcu naprawdę wstrząsa. Zakończenie jest fenomenalne. Idealna lektura na wiosenne wieczory.

Ocena: 8/10

9 komentarze

  1. Mam w planach!
    W sam raz na obecną pogodę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka razy widziałam w bibliotece, jednak jeszcze się nie skusiłam. Może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie piękna okładka:) Dobrze, że skrywa takie wnętrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo polubiłam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam już jakiś czas temu i byłam zachwycona :) A okładkę ma genialną :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Osobiście książkę pokochałam całym sercem, chociaż również na początku odebrałam ją jako niezachęcającą :3 Autorka naprawdę we wspaniały sposób wykreowała świat przyszłości, a miłość jaka się tutaj objawia jest jedną z najpiękniejszych ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy książka stała się popularna z powodu że była co niedawno wydana. Trafiałam na same negatywne recenzje i aktualnie nie mam na nią ochoty.

    OdpowiedzUsuń