Raz na jakiś czas spotykam na swojej drodze książkę, od
której nie mogę się oderwać. Strony przelatują mi między palcami i zderzam się
z dwoma skrajnymi emocjami: bardzo chcę dowiedzieć się, co będzie dalej, ale też
nie chce kończyć czytać tak świetnej opowieści. Taką książką okazała się
najnowsza powieść Gabrieli Gargaś „Kiedyś się spotkamy”.
Historia podzielona na części zaczyna się jeszcze przed II
wojną światową na Wołyniu. Poznajemy Jankę Dobrzyńską, małą dziewczynkę, która musi
szybko dorosnąć przez wybuch wojny. Wraz z ciotką ucieka z Ukrainy i nie mogąc
zabrać małej siostrzyczki, oddaje ją obcej kobiecie, przysięgając, że po nią
wróci. Po jakimś czasie to Jance ktoś wręcza małe zawiniątko. Maleńką
dziewczynkę, którą postanawia się zaopiekować.
W drugiej części poznajemy Tadeusza, który zakochuje się w
starszej od siebie Annie. Niestety jest ona dziewczyną jego najlepszego
przyjaciele Franciszka. Jak więc potoczą się losy tej trójki, którym przyszło
żyć w ogarniętej wojną Warszawie?
W kolejnej części opowieści przenosimy się do powojennej
Warszawy, gdzie splatają się losy Tadeusza, Anny i Franka. Co stanie się z tą
trójką młodych ludzi, gdzie jest siostra Janki i co stało się z małym
zawiniątkiem, którym miała się opiekować? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań
poznacie podczas lektury „Kiedyś się odnajdziemy”.
Książka okazała się wspaniałą opowieścią, czułam klimat wojennej
i powojennej Warszawy. Zakończenie bardzo mi się podobało, ale pozostawiło też
duży niedosyt. Dlaczego ta książka nie ma dwa razy więcej stron?! Mam nadzieję,
że pojawią się kolejne części, bo z radością przeczytam o losach polubionych
przeze mnie bohaterów.
Ocena: 9/10
Tytuł: Kiedyś się odnajdziemy
Autorka: Gabriela Gargaś
Wydawnictwo:Czwarta Strona
Tytuł: Kiedyś się odnajdziemy
Autorka: Gabriela Gargaś
Wydawnictwo:Czwarta Strona
1 komentarze
Świetna książka! Była najlepszą pozycją, którą przeczytałam w 2019 roku :)
OdpowiedzUsuń