Audrey w domu. Wspomnienia o mojej mamie - Luca Dotti


Plakat Audrey Hepburn chyba ten najbardziej znany, ze "Śniadania u Tiffaniego" bardzo długo wisiał u mnie w pokoju. Obejrzałam niemalże wszystkie filmy z jej udziałem. Nie mogłam więc nie przeczytać książki o jej życiu prywatnym napisanej przez jej syna Lucę. 

"Wspomnienia o mojej mamie" to tak naprawdę opowieść o życiu Audrey przez pryzmat przepisów. Jak się okazuje sławna aktorka kochała dobre jedzenie a jej syn zgromadził wszystkie przepisy i podzielił się nimi w książce. Początek opowieści to najwcześniejsze lata życia, jej relacje z matką oraz czas II wojny światowej. Kolejno poznajemy jej przyjaciół i role filmowe. Luca Dotti opowiada o swojej mamie z dużą dozą miłości. Dla niego była ona kochaną mamą, a nie wielką gwiazdą filmową. Dla Audrey było najważniejsze stworzyć ciepły dom z kochająca rodziną. Dużo czasu spędzała z przyjaciółmi i synami.

Obszerny zestaw fotografii pozwolił mi zapoznać się z jej życiem od czasu kiedy była niemowlakiem, aż po okres kiedy była dojrzałą kobietą. Ta biografia jest dla mnie strzałem w dziesiątkę. Dzięki przepisom i wspomnieniom przeniosłam się z szaroburej rzeczywistości, którą mam za oknem do słonecznego Rzymu pachnącego ciastem czekoladowym i sporą porcją makaronu z serem. Oprawa graficzna książki, jest na najwyższym poziomie. Zdjęcia i małe grafiki nadają jej niepowtarzalnego uroku.

Przepisy na pewno wykorzystam, a do samej książki często będę wracać bo nie jest to pozycja "na raz" ale na zawsze. Fantastyczne jest to, że kiedy tylko będę chciała mogę poczytać o życiu kobiety, która jest inspiracją wielu. 

Ocena: 10/10

Tytuł: Audrey w domu. Wspomnienia o mojej mamie
Autor: Luca Dotti
Liczba stron: 260
Wydawnictwo: Literackie





22 komentarze

  1. Spotkałam się już z kilkoma pozytywnymi recenzjami. Muszę w końcu złapać swój egzemplarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej taka wysoka ocena, to muszę po nią sięgnąć, opinia jest bardzo zachęcająca, naprawdę fajna.
    Buziaki! :*
    http://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna pozytywna recenzja tej ksiązki. Twoja ocena jest bardzo wysoka, myśle ze warto byłoby sie z tą pozycją zapoznać. Moze podpatrzyłabym jakieś fajne przepisy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wprost wymiotłaś system tymi zdjęciami!!! Tak bardzo, bardzo mi się podobają, że aż nie wiem, co napisać. Są prze-prze-prześliczne. Masz niesamowite oko do zdjęć i piszę to z pełnym przekonaniem. :-) A samą książkę bardzo chciałabym przeczytać. Mimo że nie jestem wielką fanką Audrey i zawsze gdzieś tam bliższa mi była Marilyn, to ogólnie lubię dawne "złote Hollywood" i dawnych dobrych aktorów. Mam nadzieję, że książka zrobi na mnie takie samo duże wrażenie, jak na Tobie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! :) Staram się za każdym razem żeby zrobić ładne zdjęcia :)

      Usuń
    2. Widzę właśnie - dlatego masz we mnie wiernego fana. :-))

      Usuń
  5. To musi być cudna książka. :)
    Niedawno oglądałam "Rzymskie wakacje" (nawet przywiozłam sobie z Rzymu magnesik z kadrami z filmu) i chętnie przeczytałabym tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też czytałam i też uważam, że to wspaniała książka, świetna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa propozycja, która zdaje się być idealna na prezent. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością dla fanów jej twórczości albo chociaż świetnych przepisów będzie to idealny wybór :)

      Usuń
  8. Hmm.. no nie powiem.. zaciekawilaś mnie ;) Chetnie poczytalabym o tak znanej postaci, która zna prawie każdy ;) Pozdrawiam www.oczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm.. no nie powiem.. zaciekawilaś mnie ;) Chetnie poczytalabym o tak znanej postaci, która zna prawie każdy ;) Pozdrawiam www.oczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Trafiłaś idealnie z recenzją, bo jeszcze wczoraj wieczorem oglądałam wywiad z autorem i pomyślałam sobie, że ta książka to mój zdecydowany must have :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To kolejna wysoka ocena tej książki, muszę się z nią chyba i ja zapoznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za takimi książkami, ale mnie zaciekawiłaś. Super recenzja. Nigdy nie słyszałam o tej książce, więc mile mnie zaskoczyłaś.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Oo lubię bardzo Audrey! Też bym z chęcią przeczytała tą książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Postać Audrey zawsze mnie fascynowała i z chęcią dowiedziałbym się o niej więcej :)

    pozdrawiam,
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Poluję na tą książkę od kiedy wyszła:) Audrey jest moją ulubioną aktorką i nie mogę się doczekać, aż pozycja ta wpadnie w moje ręce ;]

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam - dla fanów aktorki niesamowita gratka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Koniecznie muszę przeczytać tę książkę i zrobić sobie maraton z filmami z udziałem Audrey :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Wcześniej w ogóle nie słyszałam o tej książce, ale wydaje się być ciekawa przede wsyztskim dlatego, że napisał ja syn aktorki. Ale że jej fanką nie jestem i ogólnie... nie przepadam za biografiami (bo bywają nudne, ale nie zawsze, bo znam kilka genialnych wyjątków)... nie sądzę, żebym kiedyś ją przecztała.
    http://ksiegoteka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń