Ignite me - Tahereh Mafi


Tytuł: Ignite me
Autorka: Tahereh Mafi
Narracja: pierwszoosobowa
Tom: III
Wydawnictwo: HarperCollins 
Przeczytane w oryginale
Premiera w Polsce: 21 maja

Warner, Warner, Warner. Kocham Warnera.
Trzecia część przygód Julii rozwaliła mnie na łopatki.
Najlepsza ze wszystkich.
Kocham Warnera.

Poprzednia część zakończyła się spotkaniem Julii i Andersona, który ją postrzelił. Dziewczyna została z Aaronem i rozdzieliła się z przyjaciółmi. Ignite me zaczyna się właśnie od tego momentu. Julia budzi się w Sektorze 45. W domu Warnera, w tym samym, w którym ją przetrzymywał w części pierwszej. Dziewczyna początkowo przerażona odkrywa swoją "nową Julię". Nie chce być już zapłakaną dziewuszką rozpaczającą nad swoimi uczuciami. Postanawia wykorzystać swoją moc do zabicia ojca Warnera i zmienienia na lepsze życia mieszkańców Ameryki.

I want you to make a list of all your favorite things, and I want to be on it.

Najbardziej chciałam żeby Julia w końcu przejrzała na oczy, i zobaczyła jaki Adam jest beznadziejny. Dzięki Ci Tahereh! To się w końcu stało. W poprzedniej części można było się zorientować, że Julię ciągnie do Warnera, a i wiadomo było, że on jest w niej zakochany. Na stronach Ignite me, ich związek zaczyna się rozwijać. Bardzo podobało mi się, że główna bohaterka dojrzała. Przeszła bowiem niesamowitą metamorfozę. Zaczyna być zadowolona, że ma jej dotyk zabija, ponieważ dzięki niemu może chronić swoich bliskich. Dziewczyna uczy się kontrolować swój dar. Obserwujemy rewolucję w życiu bohaterki, która odbywa się na różnych płaszczyznach. Odnajduje przyjaciół, zakochuję się w Aaronie, zmienia się.

No gun, no sword, no army or king will ever be more powerful than a sentence. Swords may cut and kill, but words will stab and stay, burying themselves in our bones to become corpses we carry into the future, all the time digging and failing to rip their skeletons from our flesh.

Do wszystkich fanów Kenjiego: nie będziecie zawiedzeni. Jest go tu naprawdę sporo. A wraz z nim jego specyficzny humor. Przyjaciel Julii będzie ją wspierał zarówno dobrym jak i tym gorszym słowem. Mnóstwo Julii (wiadomo) ale też mnóstwo Warnera! Adam pokazuje swoją drugą twarz i naprawdę uważam, że jest on najgorszym męskim bohaterem jakiego poznałam.

Autorka ma przecudowny styl. Książkę czyta się błyskawicznie. Nie mogłam się oderwać od słów, które napisała. Stworzyła niesamowitą historię, do której na pewno będę często wracać.

Nie mogę uwierzyć, że to już koniec. Chyba będę ryczeć.
Aczkolwiek zakończenie jest wspaniałe.
Co na koniec?
Kocham Warnera.
Serio.

Ocena: 11/10


2.5 Fracture me (kto by chciał czytać o Adamie ...)
3. Ignite me (polski tytuł DarJulii premiera 21 maja)

17 komentarze

  1. Ale Ci zazdroszczę możliwości przeczytania tej książki w oryginale!!
    Jeżeli jest naprawdę aż tak dobra - koniecznie muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę koniecznie! Książka jest wspaniała ;)

      Usuń
  2. W pierwszej części lubiłam Adama, w drugiej już mniej, a z tego co piszesz to w trzeciej jeszcze bardziej chyba go znielubię.

    Też lubię styl Mafi, przyjemnie i szybko się czyta jej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adam jak dla mnie był beznadziejny od początku, w przeciwieństwie do Warnera ^^
      Polecam część 3 :)

      Usuń
  3. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, ale mam w planach. Wiele osób chwali, więc może i mi przypadnie do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tą serię mam od dawna w planach i zachęciłaś mnie do tego, żeby troszkę zmienić kolejność na mojej liście czytelniczej i przesunąć ją nieco w górę:D
    Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  5. Team Warner jeiij !
    Już się nie mogę doczekać przeczytania tej książki, jestem ciekawa jak się zakończy historia Julii ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tej serii wiele pozytywnych opinii, ale sama nie miałam jeszcze okazji jej poznaći, chociaż bardzo bym chciała.
      Dziękuje za życzenia i nawzajem z okazji świąt Wielkiej Nocy,życzę dużo radości, zdrowia i wszelkiej pomyślności.

      Usuń
  7. Podziwiam Cię że przeczytałaś książkę w oryginale. Nie znam serii, ale emocje jakie aż kipią z Twojej wypowiedzi chyba mnie do niej przekonały :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie jakoś nie ciągnie do tej serii - jeśli jednak kiedyś będę miała za dużo wolnego czasu, może rzucę okiem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa stylu autorki. Mam ochotę na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej nie chcę jej czytać, bo to już koniec... :'(
    I ahhhh - Warner! < 3 *.*

    OdpowiedzUsuń
  11. Cieszę się, że książka wypadła aż tak dobrze :)

    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mi narobiłaś ochoty na czytanie, kocham Warnera! Coś czuję, ze ta część będzie wspaniała, wspaniała i jeszcze raz wspaniała. Tylko czekać na premierę! :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Radosnego przeżywania świąt wielkanocnych, czyli szczęśliwego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przez Ciebie jeszcze bardziej nie mogę się doczekać na polską premierę! Jak przeczytałam, że Julia nareszcie zobaczyła jaki Adam jest beznadziejny, prawie skoczyłam z radości :) Dobrze, że jest dużo Warnera, oczywiście team Warner ♥

    OdpowiedzUsuń