Dbam o wyobraźnię

  • Home
  • Download
  • Social
  • Features
    • Lifestyle
    • Sports Group
      • Category 1
      • Category 2
      • Category 3
      • Category 4
      • Category 5
    • Sub Menu 3
    • Sub Menu 4
  • Contact Us

Tytuł: Zacznijmy od nowa
Autorka: Abbi Glines
Narracja: pierwszoosobowa
Tom: III
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Pascal

Po wielu życiowych przeprawach Blair i Rush w końcu są razem. Dziewczyna jest w ciąży, spodziewa się synka. Jest szczęśliwą narzeczoną swojego ukochanego. Niestety sielanka nie trwa wiecznie. Na horyzoncie pojawia się Nan. Wredna siostra Rusha. Nan w końcu dowiedziała się kto jest jej prawdziwym ojcem. Jeden z członków Slacker Demon, Kiro. Mężczyzna nie jest jednak zainteresowany niańczeniem swojej niesympatycznej córeczki. Rush biegnie więc Nan na pomoc, a wraz z nim Blair. Jak się rozwiną ich losy ? Czy Nanenet dopnie swego i rozbije związek brata ? Odpowiedź na te inne pytania odnajdziecie w książce.

Pierwsza część z serii bardzo mi się podobała. Naprawdę. Mimo scen seksu, które zazwyczaj mi przeszkadzają, bo są bardzo obsceniczne tu nie było tak źle. Najlepiej przypadła mi do gustu kreacja bohaterów. Blair dziewczyna z ogromnym bagażem doświadczeń ma siłę iść dalej. Rush bogaty chłopak, pogubiony w swoim życiu, który chyba czekał całe życie na kogoś takiego jak Blair.

Trzecia część to już (wybaczcie wyrażenie) rzyganie tęczą. Rush i Blair są przeszczęśliwi od czasu do czasu ktoś im przeszkodzi, ale i tak z każdego kryzysu wychodzą obronną ręką. Autorka powiela schemat, który pojawił się w "O krok za daleko". Blair trafia do szpitala a Rush nie ma dla niej czasu bo musi zająć się Nan. Stary numer prawda? To już przecież było. Czyżby czytelnicze deja vu ? Na pewno dotknęło ona autorkę.

Ogólnie rzecz biorąc to książka mi się podobała, ale jakże irytujący jest Rush! Dziewczyna nie mogła nawet machnąć nogą jeśli on nie wyraził na to zgody. Blair nie mogła się z nikim spotykać, sama wychodzić, jeśli jakiś mężczyzna na nią spojrzał on od razu chciał go pobić. Zdecydowana przesada.

Zakończenie, które znowu mówi o seksie nie podobało mi się. Zbyt dużo próbowania miłości. Najpierw seks potem uczucie. Tak to przedstawiła Abbi Glines. Podsumowując miło spędziłam czas z tą serią. Jako dostarczenie rozrywki sprawdza się, ale jeśli zastanowić się nad jej głębią to ocena spada na łeb na szyję. Myślę, że każdy z was powinien zapoznać się z tą historią indywidualnie i samemu ocenić. Jeśli jesteście ciekawi czy bohaterowie wezmą ślub i jak dadzą synkowi na imię to koniecznie zapoznajcie się z tą historią. Cieszę się, że to już koniec bo czwarta część nic nowego na pewno by nie wniosła.

Ocena: 7/10
  


Nie mogę w to uwierzyć. Rok temu dokładnie 7 kwietnia powstała pierwsza recenzja. Jaka ? "Poradnik pozytywnego myślenia" wprowadził mnie w świat blogosfery. Zaczęłam recenzować książki. Łał to było coś. Moje marzenie w końcu się spełniło. Recenzowałam książki, polecałam lub odradzałam innym. Rok nie jest to wcale wielki okres czasu, ale dla mnie ten czas był przełomowy. Moje recenzje na początku były na prawdę różne. Lepsze, gorsze. Uczyłam się. Co mogę pisać, czego powinnam unikać. Wielu z Was pomagało mi i służyło dobrą radą. Teraz w trakcie czytania książki, tworzy mi się w głowie recenzja. Wiem mniej więcej co powinnam napisać, a czego unikać.

Od początku tworzenia bloga do dziś moja biblioteczka wzbogaciła się o jakieś 150 nowych książek. Sama zawsze kupowałam książki, ale nigdy nie byłam wstanie pozwolić sobie na wszystkie o jakich marzyłam. Taką możliwość dała mi współpraca z wydawnictwami. Pamiętam jeden piękny dzień, kiedy zapukało do mych drzwi czterech kurierów i razem przynieśli mi 15 nowych pachnących świeżym drukiem książek.

Blog swoje urodziny obchodził dwa tygodnie temu, ale odkąd rozpoczęłam staż nie miałam wiele czasu na czytanie, czego bardzo żałuję. Teraz już wdrożyłam się w świat pracy, więc na blogu wszystko wróci do normy. Posty będą publikowane regularnie :)

Niezmiernie się cieszę, że postanowiłam założyć bloga. Poznałam wielu świetnych ludzi. Przeczytałam książki, o istnienia, których czasami nie miałam pojęcia. Mam nadzieję, że bloga będę mogła prowadzić tak długo jak będzie to możliwe. Nawet jak stuknie mi sto wiosen ;)



Tytuł: Ignite me
Autorka: Tahereh Mafi
Narracja: pierwszoosobowa
Tom: III
Wydawnictwo: HarperCollins 
Przeczytane w oryginale
Premiera w Polsce: 21 maja

Warner, Warner, Warner. Kocham Warnera.
Trzecia część przygód Julii rozwaliła mnie na łopatki.
Najlepsza ze wszystkich.
Kocham Warnera.

Poprzednia część zakończyła się spotkaniem Julii i Andersona, który ją postrzelił. Dziewczyna została z Aaronem i rozdzieliła się z przyjaciółmi. Ignite me zaczyna się właśnie od tego momentu. Julia budzi się w Sektorze 45. W domu Warnera, w tym samym, w którym ją przetrzymywał w części pierwszej. Dziewczyna początkowo przerażona odkrywa swoją "nową Julię". Nie chce być już zapłakaną dziewuszką rozpaczającą nad swoimi uczuciami. Postanawia wykorzystać swoją moc do zabicia ojca Warnera i zmienienia na lepsze życia mieszkańców Ameryki.

I want you to make a list of all your favorite things, and I want to be on it.

Najbardziej chciałam żeby Julia w końcu przejrzała na oczy, i zobaczyła jaki Adam jest beznadziejny. Dzięki Ci Tahereh! To się w końcu stało. W poprzedniej części można było się zorientować, że Julię ciągnie do Warnera, a i wiadomo było, że on jest w niej zakochany. Na stronach Ignite me, ich związek zaczyna się rozwijać. Bardzo podobało mi się, że główna bohaterka dojrzała. Przeszła bowiem niesamowitą metamorfozę. Zaczyna być zadowolona, że ma jej dotyk zabija, ponieważ dzięki niemu może chronić swoich bliskich. Dziewczyna uczy się kontrolować swój dar. Obserwujemy rewolucję w życiu bohaterki, która odbywa się na różnych płaszczyznach. Odnajduje przyjaciół, zakochuję się w Aaronie, zmienia się.

No gun, no sword, no army or king will ever be more powerful than a sentence. Swords may cut and kill, but words will stab and stay, burying themselves in our bones to become corpses we carry into the future, all the time digging and failing to rip their skeletons from our flesh.

Do wszystkich fanów Kenjiego: nie będziecie zawiedzeni. Jest go tu naprawdę sporo. A wraz z nim jego specyficzny humor. Przyjaciel Julii będzie ją wspierał zarówno dobrym jak i tym gorszym słowem. Mnóstwo Julii (wiadomo) ale też mnóstwo Warnera! Adam pokazuje swoją drugą twarz i naprawdę uważam, że jest on najgorszym męskim bohaterem jakiego poznałam.

Autorka ma przecudowny styl. Książkę czyta się błyskawicznie. Nie mogłam się oderwać od słów, które napisała. Stworzyła niesamowitą historię, do której na pewno będę często wracać.

Nie mogę uwierzyć, że to już koniec. Chyba będę ryczeć.
Aczkolwiek zakończenie jest wspaniałe.
Co na koniec?
Kocham Warnera.
Serio.

Ocena: 11/10


1. Dotyk Julii
1.5. Destroy me
2. Sekret Julii
2.5 Fracture me (kto by chciał czytać o Adamie ...)
3. Ignite me (polski tytuł DarJulii premiera 21 maja)

Tytuł: Na krawędzi nigdy
Autorka: J. A. Redmerski
Narracja: pierwszoosobowa
Liczba stron: 476
Wydawnictwo: Filia

Camryn ma dwadzieścia lat i nie wie co zrobić ze swoim życiem. Dwa lata temu w wypadku samochodowym zginął jej chłopak Ian. Dziewczyna niby wróciła do siebie, ale wciąż czuje pustkę i niedosyt. Pragnie zmienić swoje życie. Kiedy kłóci się ze swoją najlepszą przyjaciółką Natahlie czuje, że to już czas. Wsiada w pierwszy lepszy autobus i jedzie na wycieczkę. Tam poznaje Andrew. Przystojny chłopak nie od razu zawraca jej w głowie. Początkowo irytuje ją zbyt głośną muzyką, której słucha. Po pewnym czasie jednak przekonuje się do niego i poznaje jego historię.

Skuszona bardzo wysokimi ocenami recenzentek postanowiłam sprawdzić na czym polega sukces tej książki.Czy się dowiedziałam ? Niestety nie. Moim zdaniem książka niskich lotów z pretensjonalną historią. 

"Najpiękniejsza historia romantyczna" jak głosi okładka ? Na pewno nie. 
Camryn po śmierci Iana czuje pustkę. Ale nie bójcie, w trakcie książki dojdzie do ciekawych wniosków. Czyżby jej ukochany nie był jej ukochanym ? Dziewczyna w autobusie poznaje Andrew. Na początku nie chce zdradzać mu swoich tajemnic, ale ostatecznie otwiera się przed nim. On przed nią też. W przenosi i dosłownie...
Wychodzi na jaw, że ojciec dwudziestopięciolatka jest umierający. Ma raka. Andrew jednak nie chce patrzeć na śmierć ukochanego taty i postanawia wyruszyć w samochodową podróż z nowo poznaną dziewczyną. 

Narracja prowadzona jest z dwóch punktów widzenia. Andrew i Camryn. O dziwo nie było to irytujące. Denerwujących rzeczy i tak jest w nadmiarze. Pomysł na historię naprawdę fajny. Chłopak poznaje w autobusie dziewczynę zakochują się w sobie. Autorka zniszczyła jednak całą magię. Ta dwója znała się dopiero kilka dni a już ze sobą sypiali. Dwudziestolatka początkowo niechętna na następnych stronach błaga go o chwile rozkoszy... On wciąż mówił do niej maleńka. To było naprawdę żenujące.

Zakończenie moim zdaniem powinno być ostateczne. Nie wiem co autorka chce wymyślać w kolejnych częściach. Czy podwoi sceny wyuzdanego seksu? Mam nadzieję, że nie. Andrew jest tym typem bohatera, którego nie potrafię polubić. Camryn to też irytująca bohaterka. Nie skrywają żadnych strasznych tajemnic, książka nie zaskakuje. Myślę, że fanom chociażby "Ostatniej spowiedzi" przypadnie do gustu.

Ocena: 6/10
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

O mnie

Moje zdjęcie
Malwina
Blog założyłam aby móc dzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat książek, zachęcać ale też zniechęcać, bo nie będę tu koloryzowała i polecała Wam książek, które mi się nie podobały. Pisze tu o książkach, żeby ich nie zapomnieć.
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

Blog Archive

  • ►  2022 (3)
    • ►  kwietnia (3)
  • ►  2021 (1)
    • ►  września (1)
  • ►  2019 (3)
    • ►  października (1)
    • ►  kwietnia (2)
  • ►  2018 (8)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (3)
    • ►  lutego (2)
  • ►  2017 (19)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2016 (19)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2015 (24)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (5)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (4)
  • ▼  2014 (99)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  września (13)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (12)
    • ▼  kwietnia (4)
      • Zacznijmy od nowa - Abbi Glines
      • Rok Bloga!!
      • Ignite me - Tahereh Mafi
      • Na krawędzi nigdy - J. A. Redmerski
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (14)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2013 (146)
    • ►  grudnia (18)
    • ►  listopada (20)
    • ►  października (17)
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (19)
    • ►  lipca (13)
    • ►  czerwca (20)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (12)

Moja lista blogów

  • Książki Sardegny
    Trójka e-pik - lipiec 2025. Podsumowanie czerwca
    3 tygodnie temu
  • Lego ergo sum - blog o książkach
    Z Tobą będzie inaczej - Milena Wójtowicz
    2 lata temu
  • W krainie absurdu
    „The Spanish Love Deception”- Elena Armas
    2 lata temu
  • Lost In My Books
    5 POWODÓW, DLACZEGO NIE POWINIENEŚ UZALEŻNIAĆ SIĘ OD KSIĄŻEK
    3 lata temu
  • Goszaczyta
    "Pod taflą" Louise O'Neill
    5 lat temu
  • Books Hunter
    "Coraz większy mrok" Colleen Hoover
    6 lat temu
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Categories

1/10 10/10 2/10 4/10 5/10 6/10 7/10 8/10 9/10 Agata Bogańska arthur conan doyle Audrey Hepburn biografia buchmann Czwarta Strona Damidos Dorota Schrammek egzemplarz recenzencki Emma Scott epoka wiktoriańska ewa grzelakowska-kostoglu flow books fantastyka feeria Filia Gabriela Gargaś Galeria Książki II wojna światowa inne Insignis Jaguar Janusz L. Wiśniewski Jill Mansel Katarzyna Zyskowska-Ignaciak Kim Holden kolorowanki kryminał Literackie Magdalena Witkiewicz makijaż Małgorzata Mroczkowska marie rutkowski Mona Kasten Natasza Socha new adult Novae Res obyczajowa poradnik R. Evans romans sherlock holmes stos Świat Książki thriller Tracy Rees współpraca wydawnictwa Znak

Designed By OddThemes | Distributed By Blogger Templates